,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

czwartek, 22 lipca 2010

Candy w ,,Świecie lalek,, ...

Zazwyczaj zapisuję się do zabawy a namiary w bocznym pasku bloga zostawiam ... tym razem napiszę króciutki post.
Od dawna zachwycam się lalkami, które szyją nasze koleżanki z Rosji czy Ukrainy.
Dzisiaj zapisałam się TUTAJ ... w luźnym, moim tłumaczeniu jest to ,,Świat naszych lalek,,.
Chociaż potrafię szyć to takiego misia na pewno mi się nigdy nie uda zrobić.
Małe szanse, że mi się poszczęści ... spróbować warto!
U mnie dalej zastój .... owinęłam 3 wianki malutkie materiałem - czekają na wykończenie.
O! Patyczki po lodach w esencji herbacianej ,,podfarbowałam,, ... może wykorzystam na płotki do obrazków .... na razie mam plan, gorzej z realizacją .... no ale wakacje jeszcze są więc .... .
.......................
Spokojnej nocy życzę ...... jutro miłego dnia całego
...........................
Tiotia Trot to jest właśnie blog gdzie pierwszy raz zetknęłam się z takimi lalami (toż to było prawie 2 lata temu) .... w pierwszej chwili pomyślałam -,,co za maszkary,, - złe wrażenia szybko minęły ....... teraz jestem tymi kukłami zachwycona .... polubiłam je.

7 komentarzy:

  1. a ja nie lubię lalek, misie to i jeszcze, ale lalki to nie! ;) ale powodzenia Tobie życzę

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglada na takiego bardzo biednego misia ktorego koniecznie nalezy przytulic :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te misie (i lalki) to takie malutkie dzieła sztuki ...
    A ile w takiego ,,biednego misia,, trzeba pracy włożyć ... od farbowania materiału po wykończenie ... mogłam się przekonać czytając instrukcję wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dnusiu!u mnie na pasku bocznym jest jeszcze więcej
    rosyjskich blogów o podobnej tematyce
    zapraszam do przeglądnięcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście piękny tem miś, taki do przytulenia.Chyba zainteresowałam mnie tematem, chętnie coś więcej poczytam. Masz rację - są wakacje. Mnie też jakoś wolniej wszystko wychodzi, rozpoczynam i nie kończę. Ale zwalam wszystko na upały. Więc letniego wietrzyku Ci życzę . Pozdrawiam - Gabrysia

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga, dziękuję poszperam na Twoim blogu - mnie naprawdę te lale się podobają ...

    Gabrysiu, u mnie trochę ,,wiek,, daje się we znaki ... zresztą, w wakacje spowalniam no i nic/nikt mnie nie goni przecież ...

    Pozdrawiam w kolejny upalny dzień ... przesyłam trochę chłodu dla ochłody:)

    OdpowiedzUsuń
  7. misiek jest świetny! więc powodzenia z całego serducha życzę!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(