,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Projekt Motyl (2) ...

Pierwszy ,,słodki,, drugi motyl ,,midasowy,, a miał być w błękitach ale ............. ale gazę srebrnym tuszem pomazałam i brzydko to wyglądało więc wzięłam złotą farbkę i obficie spryskałam motylka od stóp do głów i guzików w tymże kolorku podoklejałam i .... 
....... i coś takiego mi wyszło:)
Kolorek taki jakiś nijaki wyszedł na zdjęciach .... 
uwierzcie na słowo - toż to złoto w czystej postaci.
Miał być taki niebieściutki i ,,grzeczny,, a wyszedł taki ,,nieporządny,, ale jaki bogaty:)
A tak na marginesie to ja nie lubię złota.
Teraz sobie uświadomiłam, że wzięłam udział w wyzwaniu u Craftypantek :)


Muzeum zbiera prace do 30 czerwca 2012 roku ..... można też motyle wysyłać indywidualnie.

7 komentarzy:

  1. piękny motyl!

    przesyłka do mnie dotarła! dziękuję bardzo! przepraszam, ale mój komputer się zbuntował więc na razie nie mam jak się pochwalić...
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczny motyl co jeden to ladniejszy,Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Danka, świetny motyl! naprawdę udany! zachwycam się tą teksturą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję pięknie ... umęczyłam go okrutnie ale się opłaciło bo ogólnie to fajnie wyszedł .... najpierw był niebieski bo użyłam niebieskiej tapety z ciekawą fakturką ... na tej tapecie ciemniejszą farbką żelową nierówne kółka zrobiłam ... potem przeszytą gazę tuszem srebrnym ,,pomaziałam,, no i ..... i musiałam motyla ratować dlatego złotą farbą jest pokryty:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(