,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

wtorek, 29 maja 2012

Korale z odzysku ...

..... czyli recykling/upcykling ... coś z niczego ... resztkowo-odpadkowe conieco 
(nieważne jak się zwało - wiemy o co chodzi:))
Ktoś kiedyś mnie nazwał ,,Królowa Śmietników,, ... malutkie wyjaśnienie - po śmietnikach nie wędruję, w śmietnikach nie grzebię, zbieram tylko to co znajomi mają do wyrzucenia czyli to co ma na śmietnik trafić a to kolosalna różnica:). 
O! Jest jeszcze inna nazwa - surowce wtórne a dla tworzących w tym temacie (i nie tylko) przydasie.
Coś co dla kogoś jest śmieciem pospolitym dla kogoś innego może być cennym materiałem twórczym.

Sznurek lniany, koraliki z odzysku (drewniane) trochę dobrej zabawy z nawlekaniem i mamy korale na letni (i nie tylko) czas.
W tych składających się ze 100-tu za krótkie sznurki więc połączyłam metodą owinięcia sznurkiem z dodatkiem kleju.
Te z 50-ciu koralików mają ,,czarodziejskie,, węzełki - długość można regulować.


A to poprawione korale, pierwotnie z różą były ... bransoletka ma doszyte jeszcze 2 ,kółka,, ...


Miłego dnia całego Wszystkim do mnie zaglądającym życzę:)

15 komentarzy:

  1. Danuś ,a ja ciebie rozumiem bardzo dobrze ,mam tez swoj śmietnik ,tez robie ACOPOCITO,dla samej satysfakcji tworzenia ,a jak jeszcze kogos mozna obdarowac i sprawic radosc to satysfakcja jest podwojna ,Czyli jak spiewał Pan Młynarski "róbmy swoje"

    OdpowiedzUsuń
  2. oj zle napisałam miało byc APOCOCITO,ale i tamta nazwa pokazuje ze zakrecona jestem ..........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewcia, dzięki! Miło, że nie jestem sama w tym arcyciekawym temacie tworzenia ... tak niewiele potrzeba by coś ładnego nam spod paluszków wyszło. No i ta satysfakcja!!!
      Kiedyś miałam wątpliwości (no bo jak się tyle lat słyszało ,,a po co ci to,, to można się załamać i rzucić wszystko w kąt;( ... ). Masz rację, trzeba ROBIĆ SWOJE:)

      Usuń
  3. I tak trzymaj bo z Twoich rąk wychodzą cudeńka:))Piekna biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak będę trzymać!:)
      Tonka, dziękuję ..... i wzajemnie - z Twoich rąk cudeńka wychodzą no i masz świetne pomysły:)

      Usuń
  4. oj te przydasie, człowiek nimi zarasta
    korale wyglądają ja nówki ze sklepu
    frapują mnie te liczydła, to chyba zabytki
    pozdrawiam
    KonKata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę prawisz, oj zarasta ... a jak potrzebny jakiś konkretny przydaś to ... to nie wiem gdzie go akurat dałam:)
      Dlatego staram się na bieżąco je wykorzystywać:)
      Te liczydła na wyrzucenie były, może któreś wiekowe ale większość robione przez rodziców (wykorzystam też ramki:))
      Dziękuję KonKata .... miło mi, pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Super korale:) Butla z poprzedniego postu bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Teresko ... za butlę też dziękuję:)
      Miłego wieczoru życzę ...

      Usuń
  6. Nawiązałaś się supełków... świetne są te korale :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko, Ty jesteś Mistrzynią robienia supełków! Ja to tak nielogicznie te koraliki w całość łączyłam:)
      Dziękuję ... pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Widać, że prace wykonane z duża precyzją ! Dołącz do nas na artillo.pl To portal z rękodziełem gdzie mogłabyś wystawiać swoje dzieła

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękne korale! cudowne!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(