,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

wtorek, 25 września 2012

Papierowej wikliny cd. ...

Osłonka na butelkę pomalowana białą akrylową, ozdobiona serwetką i lakierem spryskana.
Jeżeli ktoś widzi niedoskonałości niech przymknie na nie oko ................
 cichosza, tak ma być:):):)
Mnie się podoba .... (następna będzie ,,doskonalsza,, czyli dokładniej i bez pośpiechu zrobiona)


Przed pomalowaniem butelka swobodnie wchodziła ... niestety osłonka ,,skurczyła się,, na tyle, że oblepiona serwetkami butelka nie wejdzie. Butelka będzie więc osobno (właśnie ją ,,tu i tam,, sznurkiem okręcam). Do koszyczka muszę inną dopasować.

**********************

Również niedokończone prace można pokazać w TWÓRCZYM WEEKENDZIE58 więc moje tam wędrują .... zapraszam też do obejrzenia pięknych, skandynawskich karteczek Titanii .... i   oczywiście tego co tym razem Dziewczyny zrobiły:)

14 komentarzy:

  1. Danusiu ilekroc uda mi sie do Ciebie zagladnac to znajduje cos nowego!!!Piekna oslonka na butelke!!! jak dla mnie to jest perfekt!! Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Urszulko, skromna ta moja twórczość:) Byłam przed chwilą u Ciebie na blogu ... toż od Twoich maleństw nie można oczu oderwać! Ty masz prawdziwą pasję, ja tak skaczę z kwiatka na kwiatek:)

      Usuń
  2. Ja jeszcze nigdy nie próbowałam bawić się papierową wikliną, więc żadnych niedoskonałości nie widzę, a komplecik uważam za udany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu:) Tak się składa, że ja też nie plotę (kiedyś zrobiłam dwa koszyczki)... ten koszyczek robiła znajoma, ja tylko tylko przyglądałam co i jak a potem jedną stronę uchwytu plotłam no i połączenie obu stron. Malowanie to już moja robota.

      Usuń
  3. To ci koszyczekpsikusa zrobil hihi, ale poradzisz sobie zeby caloksztalt wygladal super. Juz teraz mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daga, dziękuję:) Znajoma mnie uprzedzała, że może się skurczyć no i tak się stało:)

      Usuń
  4. Super pomysł, świetne wykonanie! Koszyczek też sama robiłaś?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julita, dziękuję:) Świetne wykonanie bo robiła go moja znajoma, która lubi papierową wiklinę no i świetnie jej to wychodzi).

      Usuń
  5. Pomysł mi się podoba, jednak bardziej niż koszyczek zachwyca mnie Twoja butelka *.* Normalnie chyba się zakochałam :P
    Pozdrawiam,
    Ingree

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miał być prezent - butelka z likierem kawowym własnej produkcji w specjalnym koszyczku:)
      Butelka będzie ,,osobnym tworem,,:) Już gotowa, później zdjęcia będą ... miło mi, że Ci się podoba .... dziękuję:)

      Usuń
  6. Fajny pomysł na fajny prezent, naparwdę podziwiam .

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały koszyczek. Ja tam żadnych niedoskonałości nie widzę :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne co tam, że nie wejdzie. Mnie się podoba też przez to, że ozdobiona tureckim pieprzem. Moim ulubionym motywem.
    Lubię Twoją spontaniczną, nieograniczoną twórczość, wywołaną potrzebą uzewnętrznia potrzeby wnętrza.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  9. A u ciebie jak zawsze artystycznie :) świetny ten koszyczek - kształt niezwykły. mam nadzieje, że dopasujesz do niego jakąs butelkę, będzie ładnie się prezentować ze szklanym "kompanem" :)
    Danka, ty chyba studio jakies potrzebujesz na te swoje rzeżbienie, klejenie i recyklingowanie, co? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(