,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

poniedziałek, 4 lutego 2013

Nie śpię, coś tam robię ...

Kiedyś ,,trzy godziny,, jeszcze niedawno ,,trzy dni,, teraz ,,trzy tygodnie,, mi trzeba na dokończenie pracy zaczętej w przypływie twórczej chwili :)
Zastoju twórczego nie ma, są plany, są chęci ale ...... ale zwolniłam trochę więcej niż powinnam.

Z dokończonych, wymęczonych prac (nie taki efekt końcowy miał być ale ileż można ślęczeć nad jednym kolażem) :)

Trochę potrwa zanim to jabłuszko będzie gotowe ... jest teraz na etapie ,,dojrzewania,, :)
Koszyczek trochę koślawy .... wyplatanie nie jest moją mocną stroną :)
Jak go zrobić pokazała mi Tereska

A to jest potrzebne do realizacji starych i świeżych planów ... :)

Ech, żeby mi się udało chociaż 50% z tego co sobie zaplanowałam zrobić zrealizować ... dobra, 70% ... może mi się uda :)

Spokojnej nocy .....

3 komentarze:

  1. Oj widze że plany są wielkie

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też praca idzie ostatnio powoli , ale myślę, że jak już przyjdzie wiosna wszystkie nabierzemy więcej chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Plany wielkie bo i chęci wielkie ale rzeczywistość weryfikuje ... mimo przeszkód staram się choć trochę farbami ubrudzić :)
    Oj, niestety ta moja powolność ma związek z czymś innym ... pory roku nie mają tu nic do powiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(