,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

środa, 19 lutego 2014

Stara skrzynka jeszcze starsza ...

Ponad rok u mnie stała. Bałam się za nią zabrać bo za duża powierzchnia, wolę ,,drobniejsze,, ...
Długa, chuda, czarna z wypalaną deseczką na wieczku ... teraz tak wygląda.


Jako że nie potrafię ,,normalnie,, zrobiłam trochę ,,nienormalnie,, bo gładzi szpachlowej użyłam.
Na gładź ,,wtopiłam,, kawałki koronki (już wiem na przyszłość co i jak).


Po wyschnięciu przykleiłam gazę Wikolem, pomalowałam białą akrylową ... na końcu serwetka.
Tutaj przed eksperymentem z pryskaniem czarną farbką (tempera się nie nadaje) ... 


,,Przybrudzoną,, od czarnej tempery spryskałam trochę białą akrylową, po wyschnięciu oczywiście lakier bezbarwny.


Gdyby ktoś pytał to jestem z mojej pracy baaardzo zadowolona (co mi się rzadko zdarzało a teraz coraz częściej).


......................................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)


poniedziałek, 17 lutego 2014

Dekoracja wiosenna ...

Bucik już dawno ,,zdekupażowałam,, ... znalazłam ,,staruszkowi,, nowe przeznaczenie.



Miał być zupełnie inny ale nie bardzo mi do niego pasowały kwiatki szydełkowe więc wydumałam coś innego.


Wszystkie dodatki z poprzednich lat ... nacięłam tylko trochę gałązek pigwowca japońskiego.


Zarzucono mi kiedyś, że nie robię wszystkiego sama tylko - o zgrozo! - dokupuję chińskie wyroby.
Nie wiem czy ptaszki są Made in China ... kupuję bo sama takiego nie zrobię ... a dlaczego nie mam kupować jeżeli coś mniej kosztuje niż miałabym na to materiały kupić a potem się męczyć żeby ,,udowodnić, że sama też mogę zrobić,, ....... bez sensu!
Robię z tego co mam pod ręką ale czasami coś czego nie mam muszę dokupić.
Nie wydaję na to dużych sum ... jeżeli widzę coś za przysłowiowe ,,grosze,, i wiem, że wykorzystam to kupuję (tak jak jajeczka styropianowe czy gniazdko w tamtym roku nabyte ,,się przydało,,).


Wiosną zapachniało ...


Miłego reszty dnia

............................................................................................................

Pięć lat temu zrobiony, dzisiaj na zabawę/wyzwanie zgłoszony ... tematem wyzwania oczywiście buty, buciki :)

(klik)




,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

wtorek, 11 lutego 2014

Kilka ,,czegoś świecącego,, ...

Światełko z podgrzewacza ... podgrzewacz można umieścić w słoiczku po musztardzie czy po dżemie ... możliwości wiele :)


Te dwa jeszcze niegotowe ... brakuje im ,,dopieszczenia,, :)


Przy okazji jak tu już jestem świeczki pokażę ... trochę ,,popaćkane,, ale ... :)


I zajawka czegoś co mi po głowie chodziło ...


To by było na tyle :)

................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

Guzikowe drzewko ...

Już dawno myślałam by coś takiego zrobić, dopiero teraz plany zrealizowałam.


Kula styropianowa, drewniany ,,widelec,, puszka po kukurydzy, klej na gorąco, gips, guziki, tania biżuteria, kawałek szmatki, złota farba, tempery, lakier bezbarwny + pomysł = świetna zabawa :)


Guzików i taniuchnej biżuterii ci u mnie dostatek ... może będą następne prace w tym temacie.

..............

Moje drzewko zgłaszam na guzikowe wyzwanie :)

(klik)

...........................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)



sobota, 8 lutego 2014

Lampa z butelki ...

Zrobić taką lampę to nic trudnego (bez wiercenia w szkle oczywiście) ... 
Pomysł STĄD ... jak zobaczyłam to ... to musiałam!
Butelka, farby akrylowe, krak do spękań, serwetka z bratkami, lakier, odnowiony stary abażur, no i to co potrzebne aby lampa świeciła - ot i cała filozofia :)
Moja butelka to właściwie butla po winie (5l).


Miłego weekendu .........

.................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)