,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

sobota, 21 lipca 2018

Kamienie raz jeszcze ...

Trochę kamieni mi jeszcze zostało. I tych, które na plaży nazbierałam, i tych, które w sklepie kupiłam (woraczek za 2 zł) i tych, które daaawno temu kupiłam do robienia biżuterii (szklane kamienie o różnych kształtach).
Kamienie obszydełkowane podobno są wykorzystywane jako przyciski do papieru ... takich jeszcze nie robiłam. Teraz już je mam :)
Szklane kamyki obszydełkowałam i mam korale ... kiedyś dużo takich zrobiłam.



(klik - tu szczegóły zabawy, inspiracje, prace Dziewczyn)


Musiałam sobie przypomnieć jak i co z tymi koralami (dawno nie robiłam). Dawno też ,,Kordu,, nie używałam.
Kiedyś takich dużo robiłam ... (pokazuję te starocie jako inspirację).




środa, 18 lipca 2018

Kamienie ...

Te czasy kiedy robiłam rzeczy przydatne i potrzebne dawno minęły. Od bardzo dawna ponad 90% tego co robię to drobiazgi, małe formy, duperele (ktoś moją twórczość tak nazwał). O większość można zapytać - ,,a po co ci to,, :)
Tak jest i tym razem ... ,,a po co ci te kamienie,,?


Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię. Na razie są ,,oprawione,,. Kamienie osobiście zbierałam na usteckiej plaży.


Z kamieni można zrobić mnóstwo ciekawych rzeczy (część kamieni wykorzystałam na mikro-plażę, płaskie zbierałam z myślą obrobienia ich koralikami, reszta czeka na swoją kolej).
Myśl obrobienia kamieni koralikami zaświtała mi w związku z zabawą/wyzwaniem na blogu ,,DIY-zrób to sam,,.
Wzięłam się za coś na czym kompletnie się nie znam ... nie potrafię obszywać koralikami kaboszonów. To jest coś czego na zajęciach z robienia biżuterii nie było (kiedy ja na nie chodziłam).
Spróbowałam, wyszukawszy w internecie wskazówek. Może setny kamień będzie (prawie)idealnie obszyty ... na razie jest jak jest.


Moje kamienie wędrują tutaj ...

(klik - tutaj szczegóły, inspiracje i prace Dziewczyn)

... oraz tutaj (przypomniałam sobie o wyzwaniu na ,,Art-Piaskownicy ... wyzwanie z cyklu Style - tym razem mierzymy się z Barokiem. Myślę, że moje kamienie w tamtych czasach dobrze by się czuły).

(klik - tu szczegóły, inspiracje i prace Dziewczyn)



niedziela, 15 lipca 2018

Mieszkanko dla pająka ...

Pająka poskładał mój syn a było to grubo ponad 20 lat temu (pająk z książki Pham Dinh Tuyen - ,,Formy klasyczne Origami,,). Przekładany przez te lata z miejsca na miejsce doczekał się w końcu swojego lokum :) Może jeszcze by się błąkał gdybym nie trafiła do Misiowego Zakątka - stąd pomysł :) 
Oczywiście po swojemu zrobiłam. Jestem przeciwniczką robienia ,,toczka w toczkę,, czyli prawie tak samo. 
Inspiracja TAK, plagiat NIE.
Na mieszkanko dla pająka wykorzystałam rulon (chyba po taśmie klejącej), sznurek, gazę i trochę zasuszonych roślinek + kilka barwników i lakier bezbarwny).


A temu spodobało się między moimi roślinami - tam sobie pajęczynę uprządł :)




sobota, 14 lipca 2018

Plaża zamknięta w słoiku ...

Inspiracją był dla mnie słoik Kasi. Jak go zobaczyłam od razu postanowiłam coś podobnego zrobić. Z Ustki przywiozłam sobie brakujące części składowe (muszelki i bursztyn już miałam) - piasek, kamienie i patyki. Dołożyłam trochę sznurka (na zakrętkę) i coś czego nie jestem pewna (te talarki na sznurku).







wtorek, 10 lipca 2018

Mój słoik-ogródek zwycięzcą ...

Nie wiem dlaczego nie lubię brać udziału w wyzwaniach gdzie przewidziane są nagrody. Może jest to śmieszne, dziwne, głupie ale ... tak mam i nic na to nie poradzę. Ktoś mi powiedział, że ,,boję się wygrać,, ... może coś w tym jest. Wybieram więc zabawy, wyzwania gdzie tychże nie przewidziano :) Jednak zdarza się, że temat zabawy/wyzwania jest wyjątkowo ciekawy i kusi swoją atrakcyjnością (zwłaszcza związany z recyklingiem). Wtedy serce bierze górę nad rozumem i zgłaszam nieśmiało swoją pracę.  

Powyżej to były moje przemyślenia, teraz przechodzę do konkretów ... wśród tylu wspaniałych prac zgłoszonych w cyklu Interpretacje ze słoikami w roli głównej, moja (słoik-ogródek) została zauważona i ... i wygrała niespodziankę.

(klik - tutaj szczegóły)

Dzisiaj dotarła niespodzianka ... wspaniała herbaciarka od Inki-art. 
Dziękuję, jest mi niezmiernie miło :)


 Radość podwójna bo pierwszy raz taki ogródek założyłam i pomimo błędów udało się no i piękna nagroda-niespodzianka za słoik z zawartością.
Bluszcz wypuszcza świeże listeczki, mech ,,wniebowzięty,, w takim środowisku. Mimo że słój zamknięty to wszystko żyje. Tak właśnie być powinno :)