,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

środa, 18 lipca 2018

Kamienie ...

Te czasy kiedy robiłam rzeczy przydatne i potrzebne dawno minęły. Od bardzo dawna ponad 90% tego co robię to drobiazgi, małe formy, duperele (ktoś moją twórczość tak nazwał). O większość można zapytać - ,,a po co ci to,, :)
Tak jest i tym razem ... ,,a po co ci te kamienie,,?


Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię. Na razie są ,,oprawione,,. Kamienie osobiście zbierałam na usteckiej plaży.


Z kamieni można zrobić mnóstwo ciekawych rzeczy (część kamieni wykorzystałam na mikro-plażę, płaskie zbierałam z myślą obrobienia ich koralikami, reszta czeka na swoją kolej).
Myśl obrobienia kamieni koralikami zaświtała mi w związku z zabawą/wyzwaniem na blogu ,,DIY-zrób to sam,,.
Wzięłam się za coś na czym kompletnie się nie znam ... nie potrafię obszywać koralikami kaboszonów. To jest coś czego na zajęciach z robienia biżuterii nie było (kiedy ja na nie chodziłam).
Spróbowałam, wyszukawszy w internecie wskazówek. Może setny kamień będzie (prawie)idealnie obszyty ... na razie jest jak jest.


Moje kamienie wędrują tutaj ...

(klik - tutaj szczegóły, inspiracje i prace Dziewczyn)

... oraz tutaj (przypomniałam sobie o wyzwaniu na ,,Art-Piaskownicy ... wyzwanie z cyklu Style - tym razem mierzymy się z Barokiem. Myślę, że moje kamienie w tamtych czasach dobrze by się czuły).

(klik - tu szczegóły, inspiracje i prace Dziewczyn)



17 komentarzy:

  1. Jaki wspaniały, wręcz genialny pomysł!!! W takiej wersji kamieni, zwykłych , nazbieranych na plaży, nie widziałam. WOW! Bardzo podoba mi się motto końcowe, szczera prawda! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Kamienie właśnie w tym celu zbierałam (wykorzystałam koślawe koraliki, które nie nadają się do projektów wymagających idealnych kształtów ... takich nierównych koralików jeszcze mi trochę zostało).
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Barokowe kamienie ? Ty to masz pomysły !? Gratuluję !!! Zaskakujesz i jesteś bardzo kreatywna. Ciekawa jestem, co dalej będzie z tymi kamieniami ? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nie wiem skąd ten pomysł ... taka myś mi przeleciała więc spróbowałam ją zrealizować :) Co dalej z kamieniami? Może coś mi kiedyś do głowy wpadnie, na razie w kuferku zamknięte czekają.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. o jejku slicznie Ci wyszły te kamyczki. Oj chyba sie muiszę wybrac nad rzeke i też sobie nazbierać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) U nas nie ma w pobliżu rzeki, znad morza za mało ich przywiozłam ... nazbieraj i twórz cudeńka z kamieni :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Danusiu, coś pięknego. Kamienie i kamyczki.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Muszę nieskromnie powiedzieć, że mnie się też podobają (co mi się nieczęsto zdarza) :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Pięknie "oprawiłaś" te kamyczki:) Dla mnie mega inspiracja, bo wróciłam z wakacyjnych wojaży i nawiozłam... kamyczków właśnie ;)) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Powodzenia w tworzeniu wspaniałych prac z kamyczków :) Mnie do małej walizki tylko trochę się zmieściło :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Piękne połączenie natury...talentu..
    .Moc pozdrowień.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ps.Znam ba,kocham takie osoby mówią Tak z gramem sarkazmu...(A propos "dupereli")...Jednak gdy np.potrzebują prezentu dla kogoś pytają "A masz coś tam u siebie..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta osoba z sympatią i czule nazywa moje prace ,,duperele,, albo ,,pierdołki,, - tu akurat brzmi to pozytywnie. Co do potrzebujacych prezentu to już nie ma takowych w moim otoczeniu ... na szczęście :)

      Usuń
  8. super kamienie fajne cacuszka Ja nad morzem też kiedyś zbierałam kamienie bo takie ładne. No ale przecież nie przywjązę do domu z nad morza kilkgramów kamieni ech i większość wyrzucałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) No cóż, walizkę miałam malutką i też więcej nie mogłam zabrać z plaży :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(