wtorek, 19 lutego 2013

Tak na szybko ....

Zamiast pudełka kończyć zabrałam się za coś innego .... pilniejszego :)
Malowanie, suszenie, malowanie, suszenie ... trochę to trwa dlatego prezentem będzie coś zupełnie innego (nie zdążę ... lakier też długo schnie :) )
Na razie czarne ...


W międzyczasie serduszko dokończyłam ... dość długo czekało :)


A nad tym ,,uczciwie,, pracuję ... jedna część gotowa, teraz z butelką się bawię (czyli ozdabiam):)


Jest jeszcze coś czym codziennie się zajmuję ... około godziny to trwa a czasami dłużej. Paćkanie maścią  i fioletem (non stop mam brudne palce) oraz artystyczne motanie bandaży .
Syzyfowa praca bo ........................ no bo i już.
Na moje robótki energii czasami nie starcza niestety.

Mimo wszystko miłego dnia całego :)

2 komentarze:

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...