sobota, 5 kwietnia 2014

Siatka ...

Siatka na zakupy z niedokończonej firanki (chyba to firanka miała być) zrobiona.
Prostokąt odpowiednio połączony, uchwyty dorobione i można powiedzieć, że gotowe ale ... ale między uchwytami a resztą jest różnica w odcieniu bieli dlatego siateczka w garnku z farbą wylądowała.


Jeszcze podszewkę muszę uszyć.
Koniecznie!
...................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

2 komentarze:

  1. Świetna siateczka! A po farbowaniu jeszcze piękniejsza! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. suuuper wygląda,nawet ta podszewka niepotrzeba

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(