wtorek, 17 lutego 2015

Okładka Art Żurnala ..... (10/52)

Okładka dokończona (nie pamiętam ile czasu zeszyt przeleżał) ... jeden UFOk mniej :)
Gdybym wczoraj nie wpadła na Projekt Art Żurnal 2015 zeszyt z niedokończoną okładką i dwoma kolażami leżałby jeszcze długo zapomniany.
To co na okładce może bez sensu się wydawać osobie niewtajemniczonej ... ja wiem co i dlaczego czyli nawet jak bez sensu to ma sens :)


Powinnam dodać jeszcze ,,ja Sowa,, ale to już na okładce zawarte ...
Powiem jeszcze, że ten zegarek na konkretną godzinę ustawiony oznacza, że ponad 90% jest robione ,,za pięć dwunasta,, czyli prawie wszystko robię na ostatnią chwilę :)

 
...................................................................................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

3 komentarze:

  1. świetna okładka :) bardzo mi się podobają te wszystkie drobiazgi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A tu czemu nic nie napisałam? Okładka to tylko zapowiedź fajnej przygody. I bardzo się cieszę, że mogę oglądać Twoje strony. Ściskam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...