niedziela, 2 października 2016

Misiek z ręcznika ...

Nieważne, że trochę krzywo wyszły (pierwszy raz, do tego przed wyjściem robiłam).
Ważne, że wnuczki miały radochę ... i o to właściwie chodziło :)



Jak wychodziłam do domu miśki znowu w ręczniki się zmieniły ... 
.......................................................................................................................................................

,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

8 komentarzy:

  1. Danusiu, ale świetne te misiaczki zrobiłaś. Sama buzia się do nich śmieje.
    Pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetne! Od tej pory będę inaczej myślała o ręcznikach i tych ozdobnych paskach na nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł, zapisałam sobie, bo może sie przyda;)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł. Ze zwykłego ręcznika taki świetny miś.
    Pozdrawiam i dobrej nocki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne te misie, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...