środa, 11 listopada 2020

ATC ciąg dalszy ......

 To co wokół nas nie nastraja pozytywnie. Rzeczywistość wyjątkowo nieciekawa. Widać coraz większe zniechęcenie (zwłaszcza wśród starszych wiekiem twórców). Żeby nie wpaść w całkowity marazm trzeba znaleźć sobie taką odskocznię, która wciągnie na tyle by ,,zapomnieć,, o tym co nas dopadło. U mnie sprawdzają się małe formy bo w miarę szybko powstają no i są takie ,,na luzie,,.

Dalej ,,nadrabiam,, tematy na Grupie ,,ateciakowej,,. Dzisiaj najświeższy temat (listopad 2020) - ,,Dynia,,. Jako że uwielbiam dynie to jest taki napis. Na trzeciej karcie rameczka ,,rozmazana,, - to dlatego, że tło trochę śliskie. Przy kolejnych już uważałam. Mnie to nie przeszkadza więc u mnie zostaje.



Na zrobienie tła użyłam actionowe ,,kropelki,, w płynie. Tło lekko błyszczące i ... odrobinę śliskie.


Drugi temat to ,,Litery i cyfry,, (luty 2019) .....




 

Do moich ateciaków używam ostatnio karty do gry (jako usztywnienie). Kupiłam kiedyś kilka talii za przysłowiowe grosze. Jedna tylko ma wymiary ATC (3,5x2,5 cala). W pewnym momencie ,,puknęłam się,, w głowę - przecież można stronę karty tak wykorzystać by było widać, że to karta. Myśl wprowadziłam w życie (nie, ja na to nie wpadłam, po prostu gdzieś mi mignęły takie karty ATC).


Jest też pewien projekt gdzie całą talię, karta po karcie się przerabia ..... Co nieco o tym projekcie ,,

Full Deck Challenge,, 

 pisze Inka na swoim blogu - TUTAJ.

Wracam do moich kart .....
Album ,,fioletowy,, czeka na dokończenie. Przyszły wreszcie papiery na album ,,muzyczny,, ... no nie wiem (a czas goni).

Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie ......


5 komentarzy:

  1. Twoje ATC są super, Danusiu. Podoba mi się ten pomysł z kartami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te litery i cyfry bombowe!U mnie też dziś ateciaki, ale ja chyba nie zdążę wszystkich nadrobić do końca roku jak zamierzałam :-D POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ Ty masz świetne pomysły :) Uwielbiam Twoje ATC. Ja jeszcze myślę nad swoją dynią.. może coś mi przyjdzie do głowy :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...