Elżbieta Wójciak zaprosiła do projektu Dziewczyny z Grupy ScrapLejdis. Zgłosiło się 56 osób, które pod jej rządami robiły trifold . Projekt stworzony był dla Fundacji Orange oraz Fundacji Światło - Życie przez Katarzynę Kędzierską.
Jako że mam trochę zapasów więc robiłam z tego co ,,pod ręką,,. Dokupiłam tylko papier wizytówkowy na bazę. Takie warsztaty mobilizują. Nie zrobisz jednego etapu wylatujesz (takie zasady). Mnie się udało projekt skończyć na czas.
Ciekawy projekt. W zależności od zastosowanych papierów nadaje się na różne okazje. Mój chyba dla właścicielki nowego mieszkania :)
Przyjemnego, słonecznego weekendu Wszystkim tu zaglądającym życzę :)
Trifold? Uczę się non stop:))) Cudny Danusiu. Fiolety śliczne, drzwi nastrojowe, tajemnicze, budzące ciekawośc, co za nimi się kryje.
OdpowiedzUsuńUściski:)
Ale ładny! Podoba mi się taki brudny róż (chociaż w zasadzie lubię wszystkie odcienie różowego).
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i forma, i kolor, i całość. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,