Jeszcze kilka postów i żegnaj mój Junk-Grudniowniku. Ktoś (w realu) zapytał ,,po co go pokazujesz,,? Taki mam kaprys :) Moje Archiwum/blog się nie sprzeciwia :)
Dzisiaj powinna być liczba 24 ale zrezygnowałam z numerowania tematów. Jeżeli 24 to oczywiście Wigilia. Jeden wpis i kilka stronek (z przepisami) z wykorzystaniem kartek z ,,Notatnika świątecznego,,.
Wigilia powinna być w trzeciej sygnaturze ale ja połączyłam ją z tematem ,,Ulubione zimowe potrawy,, (jesienno-zimowa ulubiona potrawa to u mnie zupa-krem z dyni). W miejscach do tego przeznaczonych wpiszę moje przepisy w temacie).
Ciąg dalszy nastąpi ..... może jeszcze dzisiaj :)
Prawie masz koniec, ja jeszcze sporo nie mam...
OdpowiedzUsuńTemu komuś, możesz odpowiedzieć, że strony pokazujesz dla mnie :D Bardzo lubię oglądać twoje wszelkie wpisy w Grudniowniku i Junku i inne .
Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu, dziękuję :) Dla Ciebie wrzucam i .... dla siebie - jak będę bardzo stara to sobie wejdę na blog i będę wspominać (tego dwukilowego Grudniownika chyba nie będę w stanie utrzymać w słabych rękach :D :D :D ):) Prawie koniec ..... na Fb napisałam, że jeszcze nigdy tak długo ,,nie tłukłam,, jednego tematu :)
UsuńUściski
Pokazuj, pokazuj. Lubię oglądać wypełnione junki, a nie tylko okładki i puste strony.
OdpowiedzUsuńCzekam na następne prace
Jak najbardziej pokazuj Danusiu, może kogoś zainspirujesz. Na swoim blogu masz prawo wstawiać, co chcesz, dokumentować wspomnienia itp. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak to po co pokazujesz? Żebyśmy mogły podziwiać!
OdpowiedzUsuń