sobota, 28 września 2013

Czajnik ...

Kiedyś to był czajnik, który parą buchał i gwizdał ... teraz jest zimny i cichy ale chyba nie ,,bezduszny,,.
Coś tam w sobie ma ... tylko co?
Technika serwetkowa w ,,moim wydaniu,,.
Kilka niedociągnięć, kilka błędów ... no dobra, kilkanaście :)


Ponad tydzień siedzenia w domu zaowocowało nadmiarem energii skierowanej na działanie twórczo-odtwórcze.
Teraz powinny nastąpić ze 3 tygodnie odpoczynku po ,,wyczerpującej,, pracy ...... zobaczymy :)

Spokojnej nocy

7 komentarzy:

  1. Czajniki są świetnie ozdobione w nowe szaty, chciałoby się by móc gotować wodę na pyszne napoje. Dałaś im nowe życie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczarowana właścicielka zaczarowanego domu z ogrodem tworzy zaczarowane cuda:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękną łąkę stworzyłaś na tym czajniku... Nie mogę się napatrzeć :-)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatecznie powstał bardzo ciekawy efekt :) Bardzo letni klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest piękny :) ja bym w nim jeszcze coś posadziła- jakąś roślinkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, Twój czajnik jest przepiękny! Ahh, oczu nie mogę oderwać! Świetnie go ozdobiłaś. Dziękuje że podzieliłaś się swoją pracą na DIY - INSPIRACJE / Akcesoria kuchenne. Pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...