niedziela, 6 października 2013

,,Kiczowata,, deska

... no bo jakże inaczej ją nazwać :)
Zaczęta na Spotkaniu Kreatywnym ... tym razem robiliśmy kolaż (u mnie oprócz decoupage jest i scrapbooking)


A tak ,,ładnie,, się zapowiadało ...


Kiedy dokleiłam te 3 ,,puzzelki,, sznurek we wgłębienie i byka, który nadepnął na oko Audrey Hepburn poczułam, że spartaczyłam .....


W domu na spokojnie coś wyrzuciłam coś dokleiłam i teraz jest dobrze ...


Miały być bąbelki a są złote gwiazdki ... wytłumaczcie mi dlaczego użyłam czegoś czego nie lubię (a nie lubię błyszczących elementów).


Całość lakierem pomalowana (już 3 warstwy) ... powierzchnia gładziutka, miła w dotyku :)

Miłego reszty dnia

2 komentarze:

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...