poniedziałek, 10 sierpnia 2020

,,Motyle ulotne jak chwile,, (cd. ATC) ......

 Kartka ślubna ciągle czeka na dokończenie ..... ,,ateciaki,, były jednak pierwsze (w lutym zaczęte).

Wczoraj ATC z pudełka nr 2 skończyłam.


Właściwie jak nazwać takie opakowania na te karty - pudełka?

Czasem brakuje mi odpowiedniego słowa więc upraszczam :)

A to? Album? 

Tutaj będą pojedyncze egzemplarze ATC .....


Na razie mam gdzie przechowywać moje ATC więc nie ma potrzeby kolejnego opakowania/albumu robić ale gdyby to na pewno ,,rzucę się,, na TAKI :)

Wracam do kartki ślubnej 😁 ... 

... ślubna to ,,przymus,, a ATC to wolność, przygoda 🥰


Dziękuję za Wasze odwiedziny mojego bloga-archiwum .....

 przyjemnego, chłodniejszego tygodnia życzę 🌹


4 komentarze:

  1. Piękne kolorystycznie maskowe tło w tych ATCiakach :-)Za albumy na nie to Cię podziwiam, w życiu bym ich nie zrobiła ;-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. skrytka na atc :D piękne atciaki, uwielbiam te Twoje albumiki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, jakie to wszystko śliczne! Opakowanie - mnie się kojarzy z harmonijką :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Motyle, ach motyle! Przepiękne są te maluszki, Danusiu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ...
Niestety musiałam włączyć moderowanie komentarzy ...