Wiem, wiem! Były zastrzeżenia by nie pokazywać ale czekać miesiącami aż wędraś dotrze w końcu do właściciela jest trochę .... przepraszam, wydaje mi się trochę dziecinne.
Pokazuję więc ale nie podpisuję dla kogo i na jaki temat .... uzupełnię jak albumy wrócą do punktu wyjścia.
Dzisiaj dwa wpisy różniące się kolorystyką ..... mnie bardziej taka ciemna, mocna, trochę niespokojna odpowiada:)
Pierwszy trochę ,,diabelski,, w kolorystyce ...... drugi taki ,,anielski,, wyszedł.
Z pierwszego jestem zadowolona .... drugiemu czegoś brakuje ... muszelki jakieś by się pod delfinkami przydały.
Staram się by mój wpis nie był zbyt ,,odstający,, (przyklejam raczej płaskie lub leciutko przestrzenne elementy) ani zbyt ciężki ....... jeżeli coś za mocno odstaje to są potem problemy i z zapakowaniem w kopertę i następna osoba ma kłopot ze swoim wpisem.
...............
Na razie jestem w trakcie segregowania moich przydasi ..... ależ ja mam skarbów.
To układanie i przekładanie jeszcze trochę potrwa ..... no i trzeba w końcu pokończyć com zaczęła ..... najpierw niedokończone sprawy a potem biorę się za nowości.
Pełna mobilizacja w październiku będzie ... o ile ruszy odnowiony Twórczy Kącik.
Miłego i słonecznego dnia całego