Gdzie te czasy, kiedy robiłam dużo kartek .... gdzie te czasy, kiedy robiłam tak jak czułam, kiedy spontanicznie robiłam ..... .
To nie lenistwo .... to coś innego, coś gorszego ..... są chęci ale jakaś parszywa blokada nie daje robić ...... .
Potrzebna mi byłam kartka na ,,wczoraj,, więc poszperałam i znalazłam coś niedokończonego ..... zrobiłam na szybko kwiatki (lubię robić kwiatki z organzy), plątający się w przydasiach listek tapetowy przykleiłam (trochę mi ten listek nie pasuje do całości ...) ..... .
Podoba mi się pryskanie farbką w spreju ... podoba mi się darcie tapety ..... podoba mi się używanie czegoś co ,,nie pasuje by na kartce było,, (to czerwone, postrzępione jest rozwarstwionym zmywakiem do naczyń:)) ......... .
Nie mam profesjonalnych materiałów, profesjonalnych narzędzi .......... no trochę dziurkaczy i parę stempelków mam ale chciało by się więcej ale takie, które są najczęściej w użyciu ... no i więcej ,,tematycznych,, typu ,,święta,, ........ drogich materiałów i narzędzi nie kupuję bo mi się nie opłaca inwestować w coś czego mieć nie muszę ...... .
Postaram się ,,rozwalić,, tą wewnętrzną blokadę ...... postaram się wrócić do tego co bardzo lubiłam kiedyś robić .............. nie będzie to proste ale ............ .
Miłego weekendu i dużo weny twórczej życzę ..... :)