U mnie ciągle zastój, spowolnienie, zniechęcenie ... itd. itp.
Najlepsze (a może najgorsze) w tym jest to, że mnie to nie martwi jak kiedyś.
No bo kiedyś myślałam, że ,,muszę,, ...... chyba przez to myślenie i ,,muszenie,, wypaliłam się co nieco :)
Czasami mam zrywy ... tak jak dzisiaj.
Potrzebna mi była osłonka na słoik z ukorzeniającym się bluszczem. Dokończyłam stojący od jakiegoś czasu dzbanek z naklejoną serwetką.
,,Mleko się przelało,, - tak go nazwałam ze względu na te zacieki (taki miałam pomysł, trochę nie wyszło jak chciałam ... normalka).
Mój dzbanuszek zgłaszam na wyzwanie z cyklu PRINTY do ,,Art-Piaskownicy,, gdzie tym razem motywem przewodnim jest FOLK.
(klik - tu szczegóły)
Przy okazji zrobiłam też kartkę z motywami ludowymi ale o niej w następnym poście.
Jako że dzbanek zrobiłam dla siebie dlatego zgłaszam go też na zabawę u Reni bo to prezent ,,osobisty,, i jakby nie patrzeć decoupage, do tego tematycznie na majowe zadanie się wpisujący :)
(klik)
(klik - tu szczególy)
Cieszę się, że miałam malutki zryw i udało mi się coś zrobić. Nieważne, że nie wyszło tak jak chciałam ... ważne, że słoik z bluszczem ma osłonkę :)