,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

wtorek, 28 czerwca 2011

Upcycling, recycling ......

..... jak się zwało tak się zwało  na jedno wychodzi bo w sumie to ,,nowe życie dla niepotrzebnych już przedmiotów,, choć różnice są (co się za tymi nazwami kryje można przeczytać TUTAJ  i TUTAJ i TUTAJ ....... itd. itp.)

Dzisiaj będą wspomnienia, które wywołała Titania, kiedy w komentarzu napisała ,,no i fajny upcycling:) ..... jako, że słowa nie znałam trochę się zaraz podciągnęłam ... no i oświeciło mnie bo jak sięgnę pamięcią to przerabiałam, przerabiam i chyba mi to już zostanie .... zresztą ja to lubię, bardzo lubię, mnie to po prostu kręci:)

Trochę starych zdjęć ..... większość tych rzeczy była robiona zanim ,,urodził się,, mój pierwszy blog.
No to zaczynamy ....
Kiedyś namiętnie robiłam OBRAZKI ... najważniejszym elementem były uszkodzone, zepsute misie. Ramki przeważnie powstawały z resztek listewek podłogowych ... reszta na obrazkach to już nikomu niepotrzebne rzeczy.
Ten obrazeczek bardzo długo powstawał bo ciągle mi odpowiedniego księżyca brakowało .....
A tu miś-aplikacja wycięty ze zniszczonej bluzki ... w tym temacie trochę więcej TUTAJ ...
Zanim zaczęłam ubierać puste butelki spróbowałam ozdabiać je farbkami żelowymi ... ta butelka do dziś służy jako wazonik:)
A potem się zaczęło ....... już mi trochę przeszło ale patrzenie na produkt pod kątem opakowania ,,na co mi się może przydać,, było obsesją ...... z tamtego okresu mam zapas szkła do ubrania. Takie słoiki koleżanka mi dostarczała a potem sama je zaczęła nićmi obrabiać ......
Pudełko po butach .... i inne resztkowo odpadkowe ...
Budka to przerobiona skrzynka po pomarańczach a ptaszek ma w środku opakowanie po czymś tam .... nie pamiętam, wiem, że jajowate było dlatego nie wyrzuciłam a włóczką obrobiłam.
Takie zwykłe szyszki, kawałek klocka z gałęzi i resztki tkaniny - jaka prosta dekoracja ...
Puszka-lampionik przed ozdobieniem ..... 
Piórka leżały na chodniku .... trochę farby złotej i kartki mają tło i piórka koloru nabrały ....
A to z resztek świec różnorakich ... jako formy dużego lejka użyłam:)
Kiedyś na Wizażu założyłam wątek ,,Resztkowo-odpadkowe szaleństwa damurka,, ....... trochę tego upcyklingu i recyklingu mojego tam jest.

Wszystko fajnie tylko jest jeden problem - nie mam już miejsca na moje TOSIĘPRZYDA:) ...... ale to jest chyba nie tylko mój problem ...... muszę przejrzeć moje skarby i zrobić ,,przymusową,, selekcję ..... jasne, już to widzę:)

niedziela, 26 czerwca 2011

Z wiatraczkiem ...

Na wyzwanie Polek scrapujących zrobiłam ... 
Scrap ,,Lato z wiatraczkiem,, w rozmiarze 20x20 ze zdjęciem, w pogodnej kolorystyce z koronką i papierowym wiatraczkiem .... chyba się wywiązałam:)
Zdjęcie scrapa zrobione w świetle dzienno-wieczornym i pod lampą dlatego takie kolorki wyszły ....... błyskowej nie używam:) 
Gdybym musiała napisać czego i skąd użyłam do zrobienia tego scrapa to napisałabym po prostu ,,zrobiłam go z tego co pod ręką miałam,, ..... czasem mnie kusiło by wziąć udział w jakimś ciekawym wyzwaniu ale kiedy przeczytałam, że warunkiem jest użycie choć jednej rzeczy stąd czy stamtąd to rezygnowałam.
Na portalu ,,Polki Scrapują,, jestem już od ponad pół roku ale dopiero teraz dojrzałam do tego by odpowiedzieć na wyzwanie ..... to ,,z wiatraczkami,, mi się spodobało więc zrobiłam scrapa bawiąc się świetnie swoją pracą ...  .
Podoba mi się u CRAAFTYPANTEK bo tam można (i należy) wykorzystywać to co pod ręką .... styl dowolny, materiały dowolne - tam wszystko mi pasuje:)
U Titanii natomiast dołączyłam do zabawy ,,Twórczy weekend,,(tu zasady) .... a dlaczego nie pochwalić się swoją pracą światu ... no właśnie, więc tego scrapa też włączyłam do TWÓRCZEGO WEEKENDU 4.
Może jeszcze gdzieś odpowiem na jakieś ciekawe wyzwanie ..... byle nie było jakiś sztywnych zasad i wymagań.

Spokojnej nocy ... kolorowych snów:)

sobota, 25 czerwca 2011

Puszka FiloZofii(czna)

Co to za filozofia ozdobić puszkę żeby wszystko grało, żeby sens miało .... :)
Jednak musiałam trochę pokombinować żeby jakaś logika w tym co powstało była ...... czy jest to już inna sprawa .... a czy musi być zawsze przemyślanie, logicznie? No niekoniecznie:)
Spodobało mi się wyzwanie ,,być jak puszkin,,  u Craftypantek więc wzięłam puszkę i ozdobiłam ,,Elementami filozofii,, gazą upaćkaną bejcą wodną z akrylem (zieleń jodłowa), koronką bawełnianą i guzikami w zielonej tonacji ..... kwiatki z okładki książki (książka zniszczona była) potraktowane bejcą i lakierem. O, i gałązki tamaryszka też tam są.
Użyłam jak zwykle tego ,,co pod ręką,, było.
Dzisiaj dużo zdjęć bo ...... no bo z każdej strony ujęcie zrobiłam.
Gdyby ktoś pytał - ,,a po co ci to,, to odpowiadam - ,, a musi być po coś?,, ..... po prostu zrobiłam a przydać się na coś przyda np. na takie coś by pod ręką było:)
Puszka po kukurydzy na coś się jednak przydała.
Lubię filozofię zwłaszcza filozofię stosowaną .... a na drugie mam Zofia:)

Kolorowych snów ......


Dzisiaj odważyłam się też wystawić puszkę u Titanii na blogu i ...... i zapomniałam podlinkować co teraz czynię - TWÓRCZY WEEKEND 4 - kto się jeszcze pochwali swoimi nowościami ręcznie robionymi? Titania zaprasza:)

czwartek, 23 czerwca 2011

Mój pierwszy TAG .....

... tag pocztowy ...
Nie przypominam sobie bym coś takiego jak TAG zrobiła.
To jest więc pierwszy ... do tego na wyzwanie w Craft Artwork.
Trzeba użyć przynajmniej dwóch elementów kojarzonych z pocztą ..... ja ,,ubrałam,, kartonik w kopertę, nakleiłam  znaczki i naklejki ,,priorytet,, oraz ,,polecony,,. A te stópki to też skojarzenie z pocztą:)
Kopertę dostałam od Martyny .... wykorzystałam przy okazji stempelek, który był na kopercie.
Kwiatek z pozostałego kawałka koperty powstał.
Odważyłam się w końcu zrobić coś na wyzwanie ...... pierwsze były motyle z poprzednich postów, dzisiaj tag .....  mam nadzieję, że to nie koniec moich odpowiedzi na projekty/wyzwania.
Tag robiony na szybko bo chciałam jeszcze ,,za dnia,, zdjęcia zrobić ale ...... ale mogłam dopiero późnym wieczorem dlatego kolorki trochę przekłamane.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Projekt Motyl (2) ...

Pierwszy ,,słodki,, drugi motyl ,,midasowy,, a miał być w błękitach ale ............. ale gazę srebrnym tuszem pomazałam i brzydko to wyglądało więc wzięłam złotą farbkę i obficie spryskałam motylka od stóp do głów i guzików w tymże kolorku podoklejałam i .... 
....... i coś takiego mi wyszło:)
Kolorek taki jakiś nijaki wyszedł na zdjęciach .... 
uwierzcie na słowo - toż to złoto w czystej postaci.
Miał być taki niebieściutki i ,,grzeczny,, a wyszedł taki ,,nieporządny,, ale jaki bogaty:)
A tak na marginesie to ja nie lubię złota.
Teraz sobie uświadomiłam, że wzięłam udział w wyzwaniu u Craftypantek :)


Muzeum zbiera prace do 30 czerwca 2012 roku ..... można też motyle wysyłać indywidualnie.

niedziela, 19 czerwca 2011

Projekt Motyl (1) ...

Nie taki miał wyjść jaki wyszedł ....
...... chyba zrobię jeszcze jednego.
Przód (jak zdjęcia zrobiłam to dopiero brzegi i środek ,,potuszowałam,, - wygląda trochę lepiej:))
Tył ..... na karteczce adres mojego bloga zawarty)
Trochę szczegółów ..... maszyna mi nie szyła prawidłowo - z tyłu nitka trochę poluzowana była, na nowo szyć nie bardzo bo to tylko papier więc cały szew Magikiem potraktowałam ..... na pewno się nie będzie pruć:))
No nie wiem ..... 
Zabieram się za drugiego ......

czwartek, 16 czerwca 2011

Lubię czerń więc ....

spróbowałam czy butelce też będzie w czerni ,,do twarzy,,:)

Pół roku czekała na korek .... dzisiaj go obrobiłam i obróżkę dorobiłam .... motywację miałam by dokończyć com kiedyś zaczęła.

Słodkich i kolorowych snów:)

wtorek, 14 czerwca 2011

Koty czekają

Iwonko, wpis dawno przygotowany do wysłania!
Proszę o adres .... ,,Koty,, gotowe do drogi:)