Junk Journal trzyczęściowy ........

 ............... jest jak menażka do przechowywania żywności czyli każde danie w osobnej części dlatego nazwałam go potocznie Trojak. W Junku Trojaku są trzy sygnatury a każda z nich w osobnej ,,komorze,,. Niby skomplikowane a jednak proste :)

Już kiedyś robiłam podobnego junka ale z innym zamykaniem (i dużego). Rozmiar nowego 10,5x14,5cm .....

Przy okazji kilka drobiazgów ,,polajwowych,, do junka (Grupa ,,ArtJournal-to mnie interesuje,, ..... ,,lajwa,, prowadziła Ewa.

Jeden drobiazg znalazł miejsce w Dużym Junku. A te ATC z kotami chyba 4 lata leżały, teraz mają swoje kieszonki w Małym.

Czasami się zastanawiam po co jeszcze bloga prowadzę, przecież to stało się już ,,niemodne,, ......... no tak, toż to moje Archiwum :)

Botaniczny Junk Journal (13) .......

   ZielnikoJunkJournal już na półkę odłożony. Trochę miejsca w nim jeszcze zostało. Dzienniki śmieciowe mają to do siebie, że są rozwojowe, że można do nich dokładać, wyjmować, zmieniać.  

,,Mój botaniczny ,,ZielnikoJournal,, jest rozwojowy tz. będę jeszcze do niektórych stronek, które wydają się pustawe, niedorobione dodawać jeszcze różne drobiazgi, będę co nieco doklejać, dopisywać ..... :)Dzisiaj kolejne strony i drobiazgi ,,ubogacające,, czyli kopertki różnorakie, kieszenie, tagi itd. itp. Część inspiracji na Pintereście znalezione, część ,,polajwowe,, (livy w temacie ,,zielnikojunka,, prowadzi Karola i Ewa) i oczywiście są moje pomysły na wykorzystanie materiałów, które posiadam (łącznie z resztkami wszelakimi i suszonymi roślinami).,,

Ostatnie zdjęcia ..... na razie :) Kiedyś do tego Junka wrócę ..... .

Na dzień dzisiejszy ,,koniec,, ZielnikoJunkJournala:) Właśnie zrobiłam kolejny Dziennik Śmieciowy, będzie więc mała zmiana tematu :)

Botaniczny Junk Journal (12) .......

  ZielnikoJunkJournal już na półkę odłożony. Trochę miejsca w nim jeszcze zostało. Dzienniki śmieciowe mają to do siebie, że są rozwojowe, że można do nich dokładać, wyjmować, zmieniać. Jeszcze do niego kiedyś wrócę.

,,Mój botaniczny ,,ZielnikoJournal,, jest rozwojowy tz. będę jeszcze do niektórych stronek, które wydają się pustawe, niedorobione dodawać jeszcze różne drobiazgi, będę co nieco doklejać, dopisywać ..... :)Dzisiaj kolejne strony i drobiazgi ,,ubogacające,, czyli kopertki różnorakie, kieszenie, tagi itd. itp. Część inspiracji na Pintereście znalezione, część ,,polajwowe,, (livy w temacie ,,zielnikojunka,, prowadzi Karola i Ewa) i oczywiście są moje pomysły na wykorzystanie materiałów, które posiadam (łącznie z resztkami wszelakimi i suszonymi roślinami).,,

Mam do wrzucenia jeszcze kilka gotowych stron ......

Ciąg dalszy nastąpi ......

Botaniczny Junk Journal (11) .......

 ZielnikoJunkJournal już na półkę odłożony. Trochę miejsca w nim jeszcze zostało. Dzienniki śmieciowe mają to do siebie, że są rozwojowe, że można do nich dokładać, wyjmować, zmieniać. Jeszcze do niego kiedyś wrócę.

,,Mój botaniczny ,,ZielnikoJournal,, jest rozwojowy tz. będę jeszcze do niektórych stronek, które wydają się pustawe, niedorobione dodawać jeszcze różne drobiazgi, będę co nieco doklejać, dopisywać ..... :)Dzisiaj kolejne strony i drobiazgi ,,ubogacające,, czyli kopertki różnorakie, kieszenie, tagi itd. itp. Część inspiracji na Pintereście znalezione, część ,,polajwowe,, (livy w temacie ,,zielnikojunka,, prowadzi Karola i Ewa) i oczywiście są moje pomysły na wykorzystanie materiałów, które posiadam (łącznie z resztkami wszelakimi i suszonymi roślinami).,,

Mam do wrzucenia jeszcze kilka gotowych stron ......

Ciąg dalszy nastąpi .....

Wpis do Art Journala .......

 .............. temat ,,Korona,, ale własnoręcznie zrobiona. Zaległy wpis na wyzwanie na Grupie ,,ArtJournal-to mnie interesuje,,.

Dwa wpisy na zaległe wyzwania .......

 Na chwilę do Art Journala wróciłam. Dwa wpisy ..... jeden październikow, temat ,,Grzyby,, drugi ,,polajwowy,, (Inspiracja Joanny).

Zacznę od drugiego - na zrobienie tła użyłam trzy tusze (czarny, niebieski, fioletowy). Reszta to wycięte elementy z mrocznych arkuszy :)

 Moje grzyby wyglądają jakby na wojnę się wybierały ..... (Grzyby, Jan Brzechwa) :)