Na chwilę do Art Journala wróciłam. Dwa wpisy ..... jeden październikow, temat ,,Grzyby,, drugi ,,polajwowy,, (Inspiracja Joanny).
Zacznę od drugiego - na zrobienie tła użyłam trzy tusze (czarny, niebieski, fioletowy). Reszta to wycięte elementy z mrocznych arkuszy :)
Moje grzyby wyglądają jakby na wojnę się wybierały ..... (Grzyby, Jan Brzechwa) :)
Ja nie cierpię Halloween, tych wszystkich straszydeł, ale tło uzyskałaś bardzo ładne ! Grzybki wyszły świetne !!! Bardzo mi się podobają :))) Pozdrawiam Danutko !
OdpowiedzUsuńDanko, wyobraźni Ci nie brakuje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam