Ciąg dalszy projektu dlatego wklejam tekst z poprzedniego posta. Dotyczy tego samego dlatego ,,ułatwiam,, sobie życie :)
,,Mój botaniczny ,,ZielnikoJournal,, jest rozwojowy tz. będę jeszcze do niektórych stronek, które wydają się pustawe, niedorobione dodawać jeszcze różne drobiazgi, będę co nieco doklejać, dopisywać ..... :)Dzisiaj kolejne strony i drobiazgi ,,ubogacające,, czyli kopertki różnorakie, kieszenie, tagi itd. itp. Część inspiracji na Pintereście znalezione, część ,,polajwowe,, (livy w temacie ,,zielnikojunka,, prowadzi Karola i Ewa) i oczywiście są moje pomysły na wykorzystanie materiałów, które posiadam (łącznie z resztkami wszelakimi i suszonymi roślinami).,,
Zdjęć dużo dlatego pisania mało .......
Wciągnął mnie sposób na taśmy domowym sposobem robione. W roli głównej taśma klejąca i stara książka :)
Może uda mi się kiedyś tam coś w tym stylu zrobić. Na razie moje junki mają bliżej do albumów (za dużo ich zrobiłam więc jestem nimi ,,przesiąknięta,,) :)
Ciąg dalszy ZielnikoJunkJournala nastąpi ......
Świetna sprawa z tymi taśmami.
OdpowiedzUsuńPodziwiam wykonanie ZielnikoJournala. :)
Pozdrawiam ciepło.