Tworzenie tła-krajobrazu za pomocą tuszy i szablonów wydawało mi się do niedawna za trudne dla mnie. Po ,,lajwie,, Ewy (na grupie ,,ARTJOURNAL-to mnie interesuje,,) zdecydowałam się spróbować i ..... stwierdziłam, że to świetna zabawa. Tuszy ci u mnie niewiele ale ...... robienie tym co się ma też może być ciekawe.
Jak wyszło tak wyszło ale wyszło :) Najpierw drugie podejście do tematu, ten wpis wyszedł o wiele lepiej od pierwszego .....
Drugi wpis dla porównania (w poprzednim poście już pokazałam) zawiera kilka błędów ..... no cóż, człowiek całe życie uczy się na nich. Do nieba i pagórków nie mam zastrzeżeń, myślę, że jak na pierwszy raz całkiem nieźle wyszły.
Przy okazji wrzucam jeszcze wpis do Art Journala na pierwsze w nowym roku, styczniowe ,,Wyzwanie I Beata Beti
temat: noworoczne postanowienia, dodatkowe wytyczne: użyj naklejki i koloru zielonego.,, Oczywiście na mojej ulubionej Grupie ,,ARTJOURNAL-to mnie interesuje,,.
Super! Niesamowicie Ci te tła wychodzą, Danusiu, to na pierwszym wpisie to prawdziwe mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńUściski - Małgosia X
Art Journale to nie moja bajka, tym bardziej podziwiam te Twoje:) pozdrawiam serdecznie:) Do Siego Roku
OdpowiedzUsuń