... zrobione bez użycia wykrojników, bez użycia trymera (nawet równo udało mi się kartki nożyczkami przyciąć). Jedynie cyrkla do wycinania kółek z papieru użyłam (w końcu nauczyłam się tym urządzonkiem ciąć). Nie miałam też papieru z kwiatami (do wycinania) ale znalazłam paski z kwiatami jabłoni. Liście dodrukowałam. Skończył mi się też sizal więc czego innego na ,,gniazdko,, użyłam.
Dlaczego o tym piszę? Bo czekoladowniki robiłam wg kursu Uli (na blogu ,,DIY-zrób to sam,, jest cykl PAPIEROWO).
(klik)
Moje różnią się nie tylko użytymi materiałami ...... z pamięci je robiłam (tylko schemat odrysowałam).
Czekoladowniki ,,na już,, trzeba było zrobić więc niczego z potrzebnych rzeczy dokupić nie mogłam :)
Użyte papiery to jakieś resztki ... cieszę się, że je wykorzystałam (ale też nie do końca bo ścinki zostały).
Teraz trzeba coś ze ścinek zrobić.
Świetne!
OdpowiedzUsuńA ze ścinek kwiatuszki można zrobić ;-)
Bardzo fajne czekoladowniki i jak widać bardzo dobrze można wykorzystać to co już mamy, bez dodatkowych zakupów. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te czekoladowniki ! Ładnie wykonane, zwłaszcza , że bez użycia wykrojników. Brawo !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne! :) Super są :)
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie opakowania . Pastelowe kolory też zachwycające :-)
OdpowiedzUsuńJak widać i bez wykrojników można się obyć ;-)
Danusiu, śliczne czekoladowniki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Super Danusiu są te czekoladowniki :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńO jaa! Wow, ale super Ci wyszły te czekoladowniki. To sięnazywa zrobić coś z niczego :) Wielkie brawa. Pieknie! Dziękuje za udział w zabawie PAPIEROWO na blogu DIY. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń