Dzisiaj tylko koszyk. W planach jeszcze dwie podkładki ale ... plany planami a życie je weryfikuje.
Oczywiście w ramach zabawy u Reni ,,Szyję sobie,, lekcja 3 (lekcję 2 też odrobię ... kiedyś).
Tym razem tematem jest kąt prosty. Zdjęć z poszczególnych etapów szycia nie mam. Do usztywnienia użyłam sztywnika z klejem. Nie jest przyklejony na całości ... ,,rogi,, koszyka są miękkie (widać to na 4-tym zdjęciu) ... po prostu wycięłam kwadraty 7x7 cm. Dzięki temu formowanie kątów było łatwiejsze.
Troczki od góry przyszyte (trochę krótsze uszyłam).
Spód przepikowany.
Odrobioną lekcję zgłaszam u Reni
(klik)
Jako że to będzie prezent (podkładki zdążę uszyć) zgłaszam koszyk na zabawę u ... Reni :)
(klik)
Po niedzieli sytuacja powinna się już unormować (i tu nie mam na myśli remontu o ślimaczym tempie).
Podoba mi się ten prosty koszyk na pieczywo,w prostocie siła:)i kolorki jakby moje,super prezencik będzie :)
OdpowiedzUsuńCytaty bardzo trafione .
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
Prześliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny koszyk. Zapewne i podkładki tez takie powstaną 😃
OdpowiedzUsuńDanuś piękny koszyk i pięknie odszyte rogi,
OdpowiedzUsuńz podkładkami będzie pięknie sie prezentować:)
Dziękuję za udział w zabawach i pozdrawiam serdecznie
Danusiu, koszyczek wyszedł Ci wspaniale.
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyczek a krateczka zawsze pasuje do kuchni.
OdpowiedzUsuńZ podkładkami będzie bardzo ładny komplecik :)
Koszyczek prosty i dlatego sliczny:) Krateczkę w kuchni bardzo lubię, to przyjemny swojski motyw.
OdpowiedzUsuńSliczny:)
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz, tak równiutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie koszyki. W swoim pięknie dobrałaś tkaniny. Haftowany motyw dodaje lekkości :)
OdpowiedzUsuń