,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

niedziela, 28 czerwca 2020

Szkatułka i album do kompletu .....

Szkatułka niby gotowa ale coś jej jeszcze brakuje (chyba złożę zamówienie na trochę ,,złomków,, i na coś co będzie można i na szkatułce i w albumie umieścić).
Szkatułka to recykling bo zrobiona z pudełka po ptasim mleczku (tekturkami z drugiego pudełka wzmocnione). Zgięcia w szkatułce i okładce albumu wzmocniłam płótnem introligatorskim. 
Ktoś może powiedzieć ,,to tylko opakowanie, które nadaje się wyłącznie do wyrzucenia a tu tyle zachodu,, bo i specjalnie dobierane papiery (z różnych kolekcji + papiery z Actiona), części metalowe, które wcale tanie nie są, cenne magnesy (cenne bo mi się już kończą) itp. itd. 
Hmmmm, pudełko do wyrzucenia ................. a tu taka niespodzianka :)
Album harmonijkowy mieszczący się do szkatułki jest sprawą rozwojową czyli będzie jeszcze uzupełniany.
Na razie wygląda to tak .....


A tak to się zaczęło .....
Marta na Grupie Świry Rękodzieła Inspirują (Fb) prowadziła dwuczęściowe warsztaty online - 1.Szkatułka z opakowania po ptasim mleczku, 2.Album, który zmieści się do szkatułki - temat mi się spodobał więc weszłam w to :)


Jak uzupełnię album, dopieszczę szkatułkę to pochwalę się efektem.
Gdyby ktoś się dokładnie szkatułce przyglądał to może znaleźć ,,niedorobienia,, ale to tylko wykorzystane/przerobione opakowanie z kartonu, które różnie się zachowuje maltretowane ponownie :)


Dziękuję za wszystkie komentarze, dziękuję za Wasze odwiedziny 🌹



piątek, 26 czerwca 2020

Wpis do Art journala ......

Dzisiaj śmiało (i całkiem poważnie) mogę powiedzieć, że wyszło trochę inaczej niż myślałam ale wyszło. Nie wiem czy tylko ja tak mam, że pomysł i początek jest zupełnie inny niż finał :) Do tego wpisu zachęciła mnie Ula swoim (jakiś czas temu na Grupie Świry Rękodzieła Inspirują prowadziła live ... grupa prywatna na Fb). 
Mój bardzo odbiega od wpisu Uli ale ..... ale jest :)


Zaczęło się od naklejenia serwetki, potem była nałożona przez maskę pasta strukturalna (ledwo teraz widoczna), inna maska i czarne gesso, srebrny pyłek, jakieś resztki mgiełek, fragmenty tkaniny ..... powstało dość ciekawe tło.
No i pytanie ,,co dalej,, ....
Przypomniałam sobie o papierach z ptakami - wreszcie znalazły swoje miejsce. To samo z robalami. 
Ptaki, robaki i ... słowa :)
Na końcu zabezpieczyłam srebrny pyłek i użyte cienie do powiek lakierem do włosów.


Znowu marszczenia, pofalowania (tym razem to sprawka serwetki). Może kiedyś uda mi się zrobić ,,gładki,, wpis.
Właściwie to tylko eksperymenty z mediami, relaks, dobra zabawa, sama przyjemność :)

Teraz siedzę nad szkatułką z opakowania po ptasim mleczku zrobioną (tym razem live prowadziła Marta, też na Fb -  Grupa Świry Rękodzieła Inspirują). Następny w kolejce album do tej szkatułki :)
Szkatułkę muszę jeszcze dopieścić a to trochę potrwa .....




Wirtualny poczęstunek :)
Jagody kamczackie wyjątkowo dorodne w tym roku ..... 


Miłego, słonecznego weekendu 😘



wtorek, 23 czerwca 2020

Kartki BN 2020 (czerwiec) .....

Oczywiście zabawa u Uli :)
Kartkę, którą zaproponowała Urszulka zrobiłam już wcześniej ale komunijną. Podoba mi się taka mała forma. 
Dzisiaj pokazaną kartkę zrobiłam z tego co pod ręką - dosłownie, z tego do czego mogłam się dogrzebać. Mam w pokoju niezły bajzel a powodem jest przeciekający dach. Kilka dni wstecz, w czasie wyjątkowo intensywnego deszczu lało się z sufitu akurat tam gdzie były papiery i inne łatwo przeciekające materiały. Dach na razie zabezpieczony ale jeszcze nic na swoje miejsce nie wraca (remont tego fragmentu dachu dopiero aż słonko wykopie chmury deszczowe).
Wracam do kartki ... wydaje się na pierwszy rzut oka skomplikowana. Nic bardziej mylnego. Jest łatwa, dość szybko się ją robi. Można formę wykorzystać na różne okazje.
W komunijnej, w środkowej części z tyłu w kieszonce był schowany srebrny łańcuszek - niespodzianka (delikatny, nie pogrubił zbytnio kartki).

Według wytycznych (jak zwykle u mnie 2&1) jest 1.kartka z niespodzianką lub 2.kwiatek i biały kolor.


(klik w banerek - na blogu Uli szczegóły oraz link do tutorialu na kartkę z niespodzianką)

I jeszcze mała zajawka ....... zachciało mi się więc się bawię :)




środa, 17 czerwca 2020

Tagowniki dwa .......

Zlot Scrapbookingowy w Katowicach to już historia (wiem, nie odbył się) a ja co jakiś czas zrobię coś z super tutoriali, które Dziewczyny wrzucały z okazji Dnia Scrapbookingu.
Dzisiaj skończyłam tagownik, właściwie dwa tagowniki ...... najpierw pokażę drugi a potem pierwszy w kolejności. Pierwszy to taka wprawka żeby przy kolejnym nie popełnić już błędów.
Tagownik drugi (pokazany jako pierwszy) robiłam wg tutorialu, który przygotowała Joanna Ryba. Tutaj grzecznie beermaty użyłam i są takie same wymiary (przy pierwszym bazą jest pudełko po herbacie i dwa kółka bo duża przestrzeń). Zamknięcia na magnes ale inne rozwiązania. Do dekoracji użyłam wycisku z foremki, różyczek, trochę mchu. Drzwi farbkami akrylowymi pomalowane i przetarte pastą antyczną. Na końcu użyłam ,,pyłku złotego,, z Actiona i mgiełki rozświetlającej do ciała (z Biedronki) żeby pyłek się trzymał (teraz praca pachnie melonem).
Tagi oczywiście tymczasowe, na potrzeby zdjęć tylko zawieszone .....


Teraz wypadałoby kilka fajnych tagów zrobić :)
Przy obydwu tagownikach użyłam tapety. Niestety na skorach ma tendencje do pękania (a może jest ,,przeterminowana,, i dlatego tak się zachowuje?). 


Jeszcze kilka pozycji z listy ,,Dzień Scrapbookingu 2020,, mi zostało :)