,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

sobota, 13 października 2018

Czekoladowniki dwa ...

... zrobione bez użycia wykrojników, bez użycia trymera (nawet równo udało mi się kartki nożyczkami przyciąć). Jedynie cyrkla do wycinania kółek z papieru użyłam (w końcu nauczyłam się tym urządzonkiem ciąć). Nie miałam też papieru z kwiatami (do wycinania) ale znalazłam paski z kwiatami jabłoni. Liście dodrukowałam. Skończył mi się też sizal więc czego innego na ,,gniazdko,, użyłam.
Dlaczego o tym piszę? Bo czekoladowniki robiłam wg kursu Uli (na blogu ,,DIY-zrób to sam,, jest cykl PAPIEROWO).

(klik)

Moje różnią się nie tylko użytymi materiałami ...... z pamięci je robiłam (tylko schemat odrysowałam).


Czekoladowniki ,,na już,, trzeba było zrobić więc niczego z potrzebnych rzeczy dokupić nie mogłam :)
Użyte papiery to jakieś resztki ... cieszę się, że je wykorzystałam (ale też nie do końca bo ścinki zostały).
Teraz trzeba coś ze ścinek zrobić.



8 komentarzy:

  1. Świetne!
    A ze ścinek kwiatuszki można zrobić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne czekoladowniki i jak widać bardzo dobrze można wykorzystać to co już mamy, bez dodatkowych zakupów. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wyszły te czekoladowniki ! Ładnie wykonane, zwłaszcza , że bez użycia wykrojników. Brawo !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i eleganckie opakowania . Pastelowe kolory też zachwycające :-)
    Jak widać i bez wykrojników można się obyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusiu, śliczne czekoladowniki.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super Danusiu są te czekoladowniki :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jaa! Wow, ale super Ci wyszły te czekoladowniki. To sięnazywa zrobić coś z niczego :) Wielkie brawa. Pieknie! Dziękuje za udział w zabawie PAPIEROWO na blogu DIY. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(