Nareszcie! Nareszcie skończyłam! Jeszcze chciałam popracować nad wieczkiem (misz-masz mi się tam zrobił, bałagan nie do ,,posprzątania,,) ale zostawię już jak jest. Live w Grupie ,,Świry Rękodzieła Inspirują,, to już historia (gdyby ktoś chciał sobie taki organizer zrobić to live jest zapisany). Pomysł, inspiracja Marty, ja oczywiście po swojemu zrobiłam. Długo nad nim siedziałam bo ..... bo chciałam by był solidny. No i jest solidny, wzmocniony tekturą, płótnem introligatorskim (nie pamiętam skąd go mam, staroć jakiś). Długopis na magnes, zamiast maty magnetycznej tablica korkowa. U mnie nie ma tasiemek bo zamknięcie organizera ma z tyłu ,,ogranicznik,, który nie pozwala wieczku ,,klapnąć,, do tyłu (wzmocnienie płótnem też robi swoje). Między pudełkami miejsce na mały kalendarz kieszonkowy. Brzegi tektury też płótnem wzmocnione (z obawy by się nie rozwarstwiła).
Bardzo ładny organizer, powinnam zrobić wnukowi na biurko, ale obawiam się, że to już nie wypali w moim wykonaniu. Ale obejrzeć zawsze miło. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDanusiu, pięknie się ten organizer prezentuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJest wspaniały! :)))
OdpowiedzUsuńDziekuję <3
UsuńKochana, Twój organizer to i zamieć śnieżną i wiatr i deszcz by przetrwał :) I super, fajnie, że wprowadziłaś swoje rozwiązania, o to chodzi! Bo to jest Twoja praca, ja tylko daję pomysł:) dalej wspominam tablicę korkową, bo na to serio bym nie wpadła (jak czasem człowiek widziwwia to zapomina o prostych rzeczach:) )
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Marta, inne rozwiązania bo robię z tego co mam pod ręką (muszę wykorzystać to co nagromadziłam przez lata). Mata magnetyczna to dobry pomysł a nie wydziwienie ... wydaje mi się, że praktyczniejsza od korka.
UsuńŚwietna rzecz taki organizator. Tak piszesz o jego powstawaniu, że wiem iż robienie go było dużą dla Ciebie przyjemnością.
OdpowiedzUsuńJa nie oglądałam liva, nie mam miejsca na taki organizer.
Łap słoneczko, bo w weekend znowu 10stopni mniej
Dziękuję :) Basiu, ja też miejsca nie mam, to prezent dla mojej córki (która też nie ma miejsca ... chyba komodę będzie musiała sobie kupić) :)
UsuńMnie się bardzo podoba i myślę,że podkradnę(jak pozwolisz) pomysł na umieszczenie karteczek. Mnie się na magnesie kiwają w każdą stronę, za gruby mi się trafił chyba.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Aniu, te trzy paski są tylko podklejone pod tablicę korkową więc łatwo spinacz umieścić (taki pasek musi być mocny więc jest pasek kraftowy i z każdej strony papier ozdobny. A podkradaj jak Ci się podoba :)
UsuńWow, jestem pod wrażeniem :) napracowałaś się :) brawo Ty :)
OdpowiedzUsuń