No to jedziemy dalej z kapeluszami ... fajnie się je robi choć czasami można napotkać na trochę utrudnień (przyszywanie ozdób do kapelusza jest ,,koszmarne,, - przydała by się cienka, długa igła ... zakrzywiona ... mnie się to podoba więc trochę się ,,pomęczę,,)
Jeszcze raz podaję skąd pomysł zaczerpnięty.
Spokojnej nocy Wszystkim do mnie zaglądającym życzę ....
Cudeńka!!! I jakie pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się razem prezentują :)
jakie słodziutkie!
OdpowiedzUsuńSuuuper!
OdpowiedzUsuń