Najpierw kto to jest Margolka.
To moja modelka.
Będzie mi pozować w nowo zrobionych czapkach bez kapryszenia, marudzenia i martwienia się czy ładnie wyjdzie :)
Tutaj ma ubraną moją ulubioną czapkę. Nazywam ją ,,japońska,, (a dlaczego można TUTAJ przeczytać). To nic, że w szafie kilka innych ale ta jest najczęściej noszona.
Cieszę się, że nie zrezygnowałam z rozgryzania jak jest zrobiona. Chyba jeszcze jedną sobie wydziergam (choć nie bardzo mi z drutami po drodze, wolę szydełko).
Ta zaczęta, między różem a fioletem kolorystycznie robótka to początek czegoś co już dawno chciałam zrobić. Zobaczymy czy mi się uda :)
...................................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Cudne czapulki choć druga dopiero w realizacji :) modelka swietna :) Danusiu pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńCudne czapulki choć druga dopiero w realizacji :) modelka swietna :) Danusiu pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuń