Zabawa u Hubki trwa (12 prac przez 12 tygodni) a ja zapomniałam, że kartki mam zrobione (bez jakiegokolwiek napisu). Nie zgłaszam tym razem ale pokażę.
(klik)
Energii wystarczyło mi na dwa miesiące ...
Co zaczęte odstawione, na wyzwania coś tam sklecić nie ma już ochoty
Cokolwiek by chciała zrobić zadaje sobie pytanie - A po co ci to?
No właśnie, a po co mi to .....
Dokończę powoli jeszcze zaczętą skrzyneczkę, może mi się uda coś ,,wielkanocnego,, zrobić.
Nie bawię się już twórczością wszelaką tak jak dawniej.
Sześć lat wstecz (w związku z dużo robieniem) zapytałam ,,z czego mam zrezygnować a na czym się skupić,,.
Gdybym trzymała się jednego tematu specjalizując się w nim ...... dobra, nieważne co by było gdyby.
Jakieś zniechęcenie a może zmęczenie przyszło, złapało i nie chce puścić. Chyba sobie odpocznę, nałapię znowu na jakiś czas energii ... no chyba że będzie potrzeba to coś ,,za pięć dwunasta,, na ,,już,, zrobię.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny, za komentarze :)
Karteczki są bardzo ładne, więc fajnie, że je pokazałaś.
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o brak energii, to chyba większośc to dotyka na przedwiośniu. Sama musze bez przerwy pokonywać opór niechcenia.
Trzymam kciuki za przypływ energii !!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Trzymam kciuki za to, żeby Ci się zechciało ;)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki :)
Śliczne karteczki, Danusiu.
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba sobie odpocząć, żeby potem z podwójną radością wrócić do tworzenia.
Serdeczne uściski.
życzę ci kochana żeby chciało Ci się tak bardzo jak Ci się nie chce.
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie wiosna, przyjdzie słoneczko i będą chęci.
Będzie dobrze kochana :***
U mnie jest podobnie, zajmuję się wieloma różnymi technikami. Czasem sobie myślę, że może lepiej byłoby zdecydować się tylko na jedną z nich i w niej się rozwijać, poprawiać warsztat. Ale w sumie różnorodność jest dobra, nie ma monotonii, nie nudzi się aż tak bardzo. No i najważniejsze, nie ważne co, po prostu powinno sprawiać przyjemność!
OdpowiedzUsuńMoże przedwiosenna aura na Ciebie podziałała i stąd ten spadek weny i energii do tworzenia, ale się nie poddawaj! Odpoczniesz i zatęsknisz, a wtedy wena sama wróci i to pewnie ze zdwojoną siłą :)
Karteczek nigdy dość, być może teraz gdy wszystkie leżą pewnie w jednym pudełku wydają się być "niepotrzebne", ale gdy natrafi się jakaś okazja, czy nadejdą święta to karteczki te będą jak znalazł bez np potrzeby paniki, że czasu nie ma a coś by się na daną okazję przydało. Tak samo z innymi drobiazgami. Także głowa do góry:)
PS. Fajne karteczki świąteczne, podobają mi się te ciapki:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Z przyjemnością zaglądam do Ciebie Danusiu i chyba Cię rozumiem...Wierzę jednak,że wymyślisz coś,co pochłonie Cię na maksa,tak jak pająk.Masz wyobraźnię...Czekam...,bedę kibicować...Uściski!
OdpowiedzUsuńRada... nie rada... Zrób jak ja: kapryśna jestem i robię tylko wtedy, kiedy bardzo chcę. Obcym odmawiam śmiejąc się, że nie każdy może mieć moje prace. A tak po prawdzie nie umiem zażądać zapłaty... jakiejkolwiek. Rodzince i przyjaciołom zawsze usłużę, ale na moich zasadach / czyli jak mi się zechce... /. Dużo przeglądam tutoriali i filmików, bo lubię nowe dla mnie rozwiązania - na przykład albumów. I tak jakoś sobie radzę, czego i Tobie serdecznie życzę.
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki i bardzo mi się podobają. A robienie wszelkich robótek ma sprawiać nam przyjemność. Jednym zdaniem nic na siłę. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńDanusiu, dla przyjemności, dla nacieszenia oka, dla satysfakcji, ze potrafisz sama cos takiego zrobić. Karteczki piękne i nie poddawaj się. Wyjdź na dwór , nabierz garściami świeżego powietrza i ciesz się wiosną 😃 Będzie dobrze, to tylko chwilowa niemoc.
OdpowiedzUsuń