Kilka wpisów już się tutaj przewinęło ale nie były one dokończone.
Sprawa rozwojowa ...
Dzisiaj cofamy się na początek czyli zaczynamy od pierwszej kartki Zeszytu.
O okładce pomyślę później.
Od teraz będzie po kolei.
Pierwsza stronka jest skromna. Trochę mgiełki, trochę białej akrylowej, trochę akrylowej w pastelowym kolorze, dwa stempelki ...
Oczywiście karteczka z cytatem i zwierzątko z ,,Pupila,, wiodą prym.
Może następne będą odrobinę ,,bogatsze,, ... o ile zaopatrzę się w trochę nowych zabawek. Media to ważna sprawa. Profesjonalne media są drogie.
Do tego co posiadam dokupię to czego nie da się zastąpić niczym innym (jeżeli będzie mi potrzebne do pracy). To co się da sama sobie zrobię.
Dzisiaj bawiłam się z mgiełkami (wykorzystałam farbki do jajek). Moje są przeźroczyste.
Postaram się w każdym poście ZESZYT wklejać filmiki instruktażowe.
Dzisiaj mgiełki ...
Na stanie, w tamtym roku kupiona, mgiełka ,,niebieski ocean,, do połowy wykorzystana ...
Farby akrylowej (ta w środku) 3/4 tubki ... spokojnie mogę paćkać
Przeglądając moje skromne mediowe skarby trafiłam na przeterminowany Wikol (wygląd i zapach jakiś dziwny). Trzeba go jak najszybciej zużyć ...... już się robi Coś Tam :)
Przyjemnego reszty dnia
Danusiu, cieszę się, że pokażesz wszystkie strony Zeszytu.
OdpowiedzUsuńDziś pijąc herbatę pomyślę o Tobie.
Miło mi Małgosiu :)
UsuńStrony będę co jakiś czas pokazywać ... czymś muszę Was zanudzić :D :D :D A tak poważnie to ... to journalowy szał mnie dopadł a nie każdego to interesuje. Mnie wciągnęło (choć laik w temacie ciągle jestem).
A ja Danusiu z przyjemnością się u Ciebie pozanudzam :)
UsuńZ wielką ciekawością będę czekać na kolejne odsłony stron zeszytu. A filmy są bardzo przydatne, przynajmniej dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*,
Strasznie mi sie podoba Twój zeszyt :)Chce więcej :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną stronę w zeszycie :)
OdpowiedzUsuńTa strona jest piękna, wszystko mi się na niej podoba :)
OdpowiedzUsuń