Prawdę mówiąc to u mnie jest tak (a ciągnie się od dawna) ...
Na szczęście czasem mam zrywy (czyli taką motywację do motywacji) więc je wykorzystuję aż mi nie przejdzie :)
Dlaczego ,,monotematycznie,, w temacie? Bo ostatnio nie robię nic innego tylko daję płytom DVD nowe życie, życie świątecznych ,,kartek,, a jak ich nie robię to myślę jak zrobić.
To wczorajsza ... a na kolejną jest już pomysł.
No to działam dalej ... płyt ci u mnie dostatek :)
Śliczna zawieszka Danusiu i super pomysł na recykling.:) Dziurkę w płycie zaklejasz tekturką? Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jeżeli mam papier o niższej gramaturze to dodatkowo pod niego daję wyciętą na całość płyty kartkę z bloku technicznego ... ale tylko z tyłu.
UsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Danusiu.:) Serdeczności.:)
UsuńWspaniały pomysł na wykorzystanie zalegających płyt. Piękną zawieszkę stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńA motywacja?! O tej porze roku to chyba u większości brak motywacji do motywacji 🙂
Pozdrawiam Alina
Danusiu, co zaglądnę to piękniej u Ciebie. Za każdym razem zadziwiasz mnie swoją pomysłowością. Oczywiście wielkie brawa za bazy recyklingowe - to się chwali - a jakże :-))) Pozdrawiam gorąco i dziękuję za tyle miłych słów pozostawianych u mnie :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńDziałaj, działaj, Danusiu, bo Twoje płytowe zawieszki są niesamowite. Podziwiam każdą ogromnie.
OdpowiedzUsuńUściski.