Lubię je robić. Mam na swoim koncie już kilka (wszystkie rozdane) ;)
No cóż, podobno ,,szewc bez butów chodzi,,. Do zrobienia nowego zmobilizowało mnie ,,Wyzwanie nie-kartkowe,, z nowym tematem zabawy - ,,Pozytywny krok w Nowy Rok,,.
Do tej pory zszywałam kartki i robiłam do nich okładki. Tym razem wykorzystałam niepotrzebną książkę (ktoś wyrzucał), która miała twarde okładki i kartki o wyższej niż zazwyczaj gramaturze. Część kartek usunęłam, dokleiłam kolorowe kartki w kratkę i stare resztki papieru wizytówkowego. Do tego kolorowa taśma papierowa, kilkanaście kieszonek/skrytek na tagi z sekretnymi zapiskami. Okładka na szybko zrobiona. Więcej elementów nie chciałam przyklejać ze względu na prawie codzienne używanie tego ,,Dzienniczka śmieciowego,, (Jung Journala - jeżeli ktoś woli taką nazwę).
Banerek do wyzwania ...
(klik - szczegóły wyzwania, propozycje i prace Dziewczyn)
Na blogu ,,Z szafy od Żyrafy,, jest niespodzianka dla chętnych. Zapisy do 31 stycznia.
(klik - w banerku szczegóły)
Wow! Twój też super! Dziękuję za udostępnienie banerka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten dzienniczek, Danusiu, a okładka jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńUściski.
A ja Cię podziwiam, za te śmieciowe dzienniki- no są genialne!!
OdpowiedzUsuńJak widzę, że będzie o dzienniczku śmieciowym - to lecę od razu zobaczyć. Uwielbiam te Twoje dzienniczki ! Ale to jest jakieś dzieło niesamowite, a Ty jesteś szalona !!! - od razu mówię, że to komplement jest :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak Ty to robisz, ale jesteś neo-genialna !!! Pozdrawiam ciepło :))
Kapitalny ten dzienniczek. Podziwiam pomysł i wykonanie. Rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i super wykonanie:) Dziękuję za wspólną zabawę na blogu "Wyzwania nie-kartkowe":)
OdpowiedzUsuńPiękny dziennik! Dziękuję za udział w wyzwaniu nie-kartkowym:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dziennik :) Dziękuje za udział w zabawie na blogu nie kartkowym!
OdpowiedzUsuń