Zabrałam się za coś co mnie jakiś czas temu zauroczyło (TUTAJ oryginał). Znalazłam w sieci jeszcze jeden taki obrazek (też na podstawie tego cudeńka robiony). Mój nie umywa się do żadnego, mój to taka sobie podróba zarysem przypominająca zamysł pierwowzoru.
Trochę z mediami poeksperymentowałam ... zaskakujący efekt ich użycia razem (+ biała akrylowa, która nie załapała się na zdjęcie).
Użycie lakieru w sprayu trochę postarzyło niebieskości a biele pożółkły ... końcowy efekt niezamierzony :)
Gdzieś mi się zapodziały otwierane akrylowe bombki a ta ,,tęczowa,, była pod ręką więc ją przepołowiłam i użyłam.
Gdybym miała oryginał przed sobą to nie popełniłabym tylu błędów (np.użyłam zbyt grubego sznurka dlatego balon taki ,,toporny,, wygląda).
E tam, nie jest aż tak tragicznie. Zachciało mi się, zrobiłam ... no i fajnie :)
Jeszcze trochę szczegółów ...
Na blogu ,,Świry Rękodzieła,, w sierpniu jest zabawa gdzie tematem są ,,Marzenia w obłokach,, czyli chmury, obłoczki, niebo.
Chmury u mnie są, jest niebo, no i jest marzenie - polecieć balonem.
(klik)
Nie wyrobiłam się na sierpniowe wyzwanie u Hubki (a takie łatwe było) :(
Podziwiam cię za chęć tworzenia z niczego tzn ze wszystkiego ;-)
OdpowiedzUsuńDanusiu, oczarowana jestem tą pracą. Lubię kolor niebieski. Kocham motyle. I marzy mi się lot balonem. Cóż mogę chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńUściski.
Wspaniała jest, ten balon wyszedł fantastycznie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńWyszedł pięknie <3
OdpowiedzUsuńCudowna praca
OdpowiedzUsuńwow, zamysł, wykonanie i efekt jest zachwycający!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za udział w wyzwaniu i pozdrawiamy serdecznie
Danusiu :) może się i wzorowałaś, ale praca jest Twoja :) inne materiały i inny efekt końcowy :) taki Twój! Dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń