,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

wtorek, 10 grudnia 2019

Junk journal (listopad) .....

Finis coronat opus ... koniec wieńczy dzieło!
Ostatnie spotkanie w tym roku z Junk journalem.
Ostatni temat - ,,okładka,,. 
No cóż ... wszystko ma swój początek i koniec. 
To co przyjemne szybko się kończy.   
Była to jedna z nielicznych zabaw/wyzwań gdzie dotrwałam do końca. 
Moja okładka trochę skomplikowana, trochę dziwna. Miałam w planach coś zupełnie innego ale ... ,,wyszło trochę inaczej niż myślałam ale zawsze wyszło,, :)


Zaczęło się ,,niewinnie,, ......


..... a skończyło tak :)


Ta siateczka to ważny element okładki - chroni te elementy, które mogą się uszkodzić przy użytkowaniu oraz jest wiązaniem (Junk journal jest tak gruby, że potrzebował czegoś takiego by utrzymać całość w ryzach).



Na tej części okładki znalazły się elementy z wszystkich zadanych tematów. 


Może mój Junk journal to chaos, bałagan, jedna niewiadoma  co, jak i dlaczego ale ...... ale jest mój :)

Droga ArtGrupo ATC, dziękuję za wspólną zabawę :)

(klik)



7 komentarzy:

  1. Danusiu, okładka zaprawdę godna zawartości. Świetny pomysł na ochronę połączoną z wiązaniem - a jednocześnie ten element jest bardzo dekoracyjny.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś wspaniałego Danusiu. Podziwiam u innych junk journale, ale sama nie podjęłabym się tego zadania. Ty bardziej wyrazy uznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenka, dziękuję :) Też kiedyś tylko podziwiałam aż się przełamałam i .... zakochałam :)

      Usuń
  3. Junk Journal z natury jest tworem dziwnym więc i okładka ma prawo być dziwna:))) Mnie się podoba, taka kwintesencja wszystkich wpisów - to znakomity pomysł Danusiu. Muszę przyznać, że zeszyt jest bardzo grubaśny.
    Świetna robota! Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dziękuję :) Lubię to co dziwne ale jak się zawsze słyszało ,,rób tak żeby innym się podobało,, zaczęłam robić ,,ładne, łatwe w odbiorze,, rzeczy. Od kiedy przestałam zwracać uwagę czy się coś komuś podoba czy nie podoba, zaczęłam tworzyć tak jak mi w duszy gra - czasami rzeczy dziwne, czasami rzeczy ,,ładne,,. Grubaśny a miejsce na wpisy jeszcze jest :)

      Usuń
  4. Przepiękny jest Twój junk journal !Podoba mi się pomysł na zebranie wszystkich dodatków właśnie na okładce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(