....... od podstaw zrobiony. Po co ci kolejny? Bo takiego małego jeszcze nie mam ..... chociaż kiedyś zrobiłam ale ze zwykłych kartek, które sklejałam (u mnie sklejanie = falowanie). Teraz użyłam kartek dostosowanych do mediowania, no i nie trzeba ich sklejać :) Według największego (21x21cm) wydaje mi się jeszcze za duży ale ...... zawsze mogę przecież mniejszy zrobić. A po co mi tyle tych Art Journali? Widocznie odczuwam taką potrzebę, że raz tutaj a raz tam ,,popełnię,, sobie wpis/wpisik :)
Wpisy na zabawę/wyzwanie na Świrach ... tamat czerwcowy to ,,Doniczki, słoiczki ... nieobowiązkowo kaktus,,
,,Kaktusowych,, papierów też trochę mam (jeden ,,słoiczkowy,,) ... oczywiście stemple i papiery z Actiona.
Na Grupie Ewy w czerwcu tematem jest ,,Pszczoła,, i dodatkowa wytyczna - hexagon (plaster miodu).
Gdyby ktoś chciał sobie zrobić malutki Art czy Junk Journal z małego pudełka to wstawiam tutorial ......
Przyjemnego weekendu całego :)
A dla wybierających się do Katowic na Zakręcony Scrap samych wspaniałych wrażeń ...... :)
Uwielbiam Twoje wpisy, Danusiu.
OdpowiedzUsuńA mój art journal na razie w postaci luźnych stron, kiedyś połączę je w całość.
Uściski.