,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

czwartek, 28 września 2017

Nauka decu krok po kroku (pasy) ...

Butelka w malowane pasy u dołu posta ... za tą z serwetkowymi pasami. Wyrobiłam się, mam nadzieję, że moje pasy mieszczą się w temacie lekcji.

Niestety moje paski zrobione po linii najmniejszego oporu ...
Nie są malowane, nie zdążyłabym (za późno się zabrałam za robotę) ... są naklejone na butelkę.
Po prostu miałam fajną serwetkę z fragmentami paseczków więc ją wykorzystałam.
No właśnie, u mnie paseczki a nie pasy.
Obiecuję, że kupię sobie odpowiednie preparaty, farby i zrobię coś w pasy bez użycia paskowanej serwetki ... kiedyś na pewno :)
Do zabawy Decu krok po kroku dołączyłam trochę późno (pasy to już 25-ty krok nauki).

Moja butelka z szyjką w paski, na dole trochę pasków, doniczki też w paski ... jeżeli Dziewczyny nie zaliczą odrobionej lekcji to chociaż butelka przybędzie do kolekcji :)


Banerki ...

(klik na regulamin)

(klik na 25-ty krok - pasy)

Z ostatniej chwili - będzie druga butelka z malowanymi pasami. 

30.09 ... jest w malowane pasy. Wyszperałam w szafie butelkę pomalowaną na niebiesko, ze spękaniami. Nakleiłam kilka pasków taśmy malarskiej a wolne przestrzenie pomalowałam niebieską w odcieniu kobaltu, potem paski ochrą i brązem. Gąbeczką porościerałam po powierzchni i ... i wyszło mi to co wyszło.
Butelka wygląda jak wykopana przez archeologa, stara, umęczona długim pobytem w ziemi :)



Teraz mogę ,,z czystym sumieniem,, zgłosić butelkę do zabawy :)

Ps.Co dziesiątą pracę partaczę, ta była dziesiąta :)


7 komentarzy:

  1. Danusiu, buteleczka prezentuje się wspaniale.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Decoupage jest techniką, która fascynowała mnie od dawna. Poszłam nawet na kurs, ale jednak nie czuję tego... A szkoda, bo przedmioty ozdobione w ten sposób niesamowicie mi się podobają! Buteleczka jest piękna!
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. uważam że wcale nie jest spartaczona, jak dla mnie jest fantastyczna;D
    zresztą obie są fajne, a my nigdy nikogo nie wyrzucamy z zabawy
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też na spartaczoną nie wygląda! Obie prace bardzo fajne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tutaj widzę dwie piękne prace, to moja niezależna opinia. Pierwsza butelka jest super i nieważne że paski z serwetki, wzór śliczny, całość pięknie się komponuje, a mnie najbardziej podobają się te wąziutkie na szyjce, tak mnie jakoś ujęły. Natomiast druga butelka, w zupełnie innym stylu, bardziej dostojna, pokryta patyną czasu, a dodatkowo baaaardzo elegancka. Piękne prace obie, każda inna, ale obie cudne :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne butelki !!! Ta druga bardziej mi się podoba. Fajny pomysł na ozdobienie nie zbyt ładnych szkieł. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obie buteleczki piękne,ta druga jakoś do mnie bardziej przemawia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(