,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

piątek, 30 marca 2012

Wpis do albumu wędrującego (1) ...

Wiem, wiem! Albumy jeszcze nie wróciły do swoich właścicieli a ja już zaczynam pokazywać moje wpisy. 
To kolejna edycja, w której biorę udział. Album z pierwszej edycji, do której się wpisałam wrócił do mnie po trzech latach. Z tej chyba też już powinien wrócić ale prawie każda z nas miała mały (niektóre większy) poślizg dlatego jeszcze wędruje. 
Pierwszy był wędraś Agnieszki ... temat albumu ,,W moim ogrodzie,,.
Po dwa zdjęcia tego samego bo najpierw w środek kwiatka ,,kropelkę,, przykleiłam ale było zbyt wypukłe więc przerobiłam na płaskie kwiatki.

 

Trudno, pokazuję choć były zastrzeżenia żeby dopiero jak albumy wrócą do domu. Mam na dysku masę zdjęć z drugiej edycji ..... grzecznie czekałam a potem zapomniałam niektórych pokazać. Na upublicznienie wpisów do mojego wędrasia jest pozwolenie:)

1 komentarz:

  1. Wcale się nie gniewam za opublikowanie zdjęć wpisu przed powrotem albumu do mnie;-) Sama nawet ostatnimi czasy doszłam do wniosku, że lepiej było pokazywać wpisy zaraz po wykonaniu, bo teraz nazbierało się tych zdjęć, które zalegają mi w folderze "Do opublikowania"... Później zasypię swojego bloga samymi zdjęciami wędrasiowych wpisów i będę strasznie monotonna:D

    A wracając do Twojego wpisu to jest na prawdę śliczny, taki kolorowy i optymistyczny:) Już nie mogę doczekać się powrotu mojego wędrasia i tego kiedy będę mogła zobaczyć wszystkie wpisy na żywo:D

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(