Wiem, wiem! Albumy jeszcze nie wróciły do swoich właścicieli a ja już zaczynam pokazywać moje wpisy.
To kolejna edycja, w której biorę udział. Album z pierwszej edycji, do której się wpisałam wrócił do mnie po trzech latach. Z tej chyba też już powinien wrócić ale prawie każda z nas miała mały (niektóre większy) poślizg dlatego jeszcze wędruje.
Pierwszy był wędraś Agnieszki ... temat albumu ,,W moim ogrodzie,,.
Po dwa zdjęcia tego samego bo najpierw w środek kwiatka ,,kropelkę,, przykleiłam ale było zbyt wypukłe więc przerobiłam na płaskie kwiatki.
Trudno, pokazuję choć były zastrzeżenia żeby dopiero jak albumy wrócą do domu. Mam na dysku masę zdjęć z drugiej edycji ..... grzecznie czekałam a potem zapomniałam niektórych pokazać. Na upublicznienie wpisów do mojego wędrasia jest pozwolenie:)
Wcale się nie gniewam za opublikowanie zdjęć wpisu przed powrotem albumu do mnie;-) Sama nawet ostatnimi czasy doszłam do wniosku, że lepiej było pokazywać wpisy zaraz po wykonaniu, bo teraz nazbierało się tych zdjęć, które zalegają mi w folderze "Do opublikowania"... Później zasypię swojego bloga samymi zdjęciami wędrasiowych wpisów i będę strasznie monotonna:D
OdpowiedzUsuńA wracając do Twojego wpisu to jest na prawdę śliczny, taki kolorowy i optymistyczny:) Już nie mogę doczekać się powrotu mojego wędrasia i tego kiedy będę mogła zobaczyć wszystkie wpisy na żywo:D
Pozdrawiam:)