Zrobiłam AŻ dwa ... a oponek styropianowych kupiłam na więcej ... no cóż ,,przeciążenie sytuacyjne,, robi swoje. Oponki będą na zaś, może wianki letnie zrobię.
Podarłam starą spódnice ... ma przyjemne, łagodne kolory i delikatny wzorek.
Dokupiłam w sklepie ,,za parę groszy,, gniazdko a w kwiaciarni ptaszki, jajeczka i motylki (motylki zostawiam do letnich wianków). Może powinnam wszystko sama zrobić ale po co jeżeli są ,,półprodukty,,. Może komuś by się chciało ptaszki robić, mnie raczej nie.
Gotowe wianki ...
Może będzie jeszcze coś świątecznego ... kurę zaczęłam i odłożyłam:)
Miłego, słonecznego weekendu ...
*******************************************
Jak ten czas szybko leci ... już 33 TWÓRCZY WEEKEND u Titanii ..... jeżeli ktoś chętny do zabawy to wystarczy zapoznać się z trzema zasadami zabawy i ..... i pokazać co się w weekend zrobiło czy zaczęło robić:)
*******************************************
Jak ten czas szybko leci ... już 33 TWÓRCZY WEEKEND u Titanii ..... jeżeli ktoś chętny do zabawy to wystarczy zapoznać się z trzema zasadami zabawy i ..... i pokazać co się w weekend zrobiło czy zaczęło robić:)
Bardzo ładny wianek:) A ja jedną kurkę zrobiłam
OdpowiedzUsuńszło mi opornie ale skończyłam.Miłego weekendu.
Dziękuję Teresko:)
UsuńMnie się spodobało robienie takich wianków ... może kiedyś spróbuję zrobić taki jak Ty robisz (jak sobie maszynę doprowadzę do sprawności). Kurkę zaczęłam ale ... chyba jednak nie skończę na tegoroczne święta.
Miłej niedzieli:)
Danusiowe wianuszki najlepszeee :** ah te oponki, których u nas nie ma :) działasz, a u mnie jakoś mniej tej działaności.
OdpowiedzUsuńDziękuję Duśka:)
UsuńU nas oponek dostatek (i innych styropianowych figurek - mamy małą ale dobrze zaopatrzoną pasmanterię)... gdyby jeszcze tańsze były. Gdzie tam działam! To tylko takie zrywy moje:)
Masz ciekawszą dziedzinę działania (gdyby nie ta odległość molestowałabym Cię o sesję 55+ ... wcześniej urodzone panie też są ciekawymi modelami:))
Miłej niedzieli:)
Rewelacyjny wianki! Oj, te kwiaty cudowne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Kwiaty tak ,,na oko,, zwijam:)
UsuńŚwietny pomysł-pierwszy raz widzę takie cudeńka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jak pierwszy raz zobaczyłam taki wianek to się zakochałam ... już samo darcie materiału jest fajne no i można wykorzystać niepotrzebne ubrania ...
UsuńSuper... a spódnica jak świetnie dopasowana kolorystycznie... jak to mówią w przyrodzie nic nie ginie tylko zmienia właściciela a u Ciebie zmieniło postać na bardzo udaną.
OdpowiedzUsuńSpódnica tak stara, że ,,się sama darła,, ale piękny wzorek miała i kolory świetnie dobrane. Kocham przerabiać odkąd pamiętam.
UsuńDziękuję:)
śliczny wianek.Jestem pod ogromnym wrażeniem kolorystyki kompozycji i użytych materiałów.Brawo!
OdpowiedzUsuńMiło mi:) Podobnych materiałów (czyli starych ,,szmat,,)mam jeszcze zapas ale ta spódnica była jednorazowa. Fajnie się z niej robiło a dodatki mi tym razem z całością się zgrały.
UsuńDziękuję:)
wianek świetny - i cóż z tego, że z gotowców i tak bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Nie lubię chińszczyzny a ją kupuję - to mi zarzucono kiedyś. Owszem, kupuję i używam półprodukty często je przerabiając (z gniazdka puszyste pisklątka usunęłam i jajka wkleiłam) ... mogłabym sama gniazdko uwić ale po co - to mi odpowiada.
Usuńbardzo ciekawe te wianuszki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ciekawy materiał no i pomysł ciekawy (dawno temu podpatrzony) i ciekawie się je robi bo nigdy nie wiem jaki będzie efekt końcowy ...
Usuńsliczne wianuszki;jestem jak najbardziej za wykorzystywaniem tego co daja sklepy;pewnie ze duzo rzeczy mozna by bylo zrobic ale skad czasu na to brac
OdpowiedzUsuńNo właśnie, skąd na to brać czas. Można samemu wszystko od A do Z ale jak są półprodukty to czemu ich odpowiednio nie wykorzystać!
UsuńDziękuję:)
Wianki wyszły piękne. Doskonale wszystko skomponowałaś kolorystycznie. Piękna ozdoba.
OdpowiedzUsuńMiło mi:) Sama o dziwo jestem z nich zadowolona a zazwyczaj nie bywam:) Dziękuję ...
Usuńśweitny pomysł! rewelacyjne wykonanie! nie do wiary, że ze starej spódnicy wyczarowałaś takie cudo.. wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Kiedyś to były materiały! Żal było wyrzucić no i przydała się ... szkoda, że z niej tylko kawalątka zostały ...
Usuńsuper wianki, wyszły lekko i wiosennie, żółć dodaje im świąteczności :) i poswieciłaś spódnicę dla swojej twórczości! wow! :D
OdpowiedzUsuńPiękne te wianki. Bardzo podoba mi się pomysł materiałowego wianka. W Twoich urzeka mnie kolorystyka. Fajnie wpasowały się te jajeczka.
OdpowiedzUsuńJa niestety mam większy problem z bałaganem. Z braku miejsca na biurko cały "majdan" rozkładam na stole w salonie. Na etapie zachwytu haftem jednak tego bałaganu było mniej :)
Pozdrawiam
uwielbiam przerabianie i nadawanie rzeczom drugiego (trzeciego) zycia
OdpowiedzUsuńswietny wianek, zolty akcent dziala pozytywnie