No cóż, jako samouk oświadczam, że prace moje robione techniką serwetkową odbiegają od normy ale ........
........... i tego się trzymajmy :)
,,Decoupage,, w przypadku moich prac zbyt wielkie słowo ... będę go jednak używać na przemian z ,,techniką serwetkową,,.
Ozdobiłam sobie taki duży wazon (właściwie nie wiem skąd to naczynie mam) ... będzie czymś w rodzaju świecznika.
Błędów trochę jest ... jeszcze lakierem trzeba całość pokryć.
Dla wszystkich chcących ale jęczących, że to drogie hobby ...... to jest wszystko czym dysponuję (nie ma na zdjęciu serwetek, butelek, deseczek, pudełek itd. i puszki z białą akrylową).
Nie trzeba na początek połowy pensji na nowego bzika wydawać ... :)
Miłego reszty dnia
Pięknie wyszedł ten wazon! a po podświetleniu nabiera jeszcze większego uroku:) brawo!:) Ja również mam bardzo skromny zestaw + wielkiego lenia:) bo nic z tego jakoś ostatnio nie używam:/
OdpowiedzUsuńDecoupage i dla samouka jest możliwy, to tylko kwestia czasu i podejmowania kolejnych prób.Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace
OdpowiedzUsuń