Już dawno myślałam by coś takiego zrobić, dopiero teraz plany zrealizowałam.
Kula styropianowa, drewniany ,,widelec,, puszka po kukurydzy, klej na gorąco, gips, guziki, tania biżuteria, kawałek szmatki, złota farba, tempery, lakier bezbarwny + pomysł = świetna zabawa :)
Guzików i taniuchnej biżuterii ci u mnie dostatek ... może będą następne prace w tym temacie.
...........................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Hmmm wygląda bardzo czekoladowo i do zjedzenia...:-)
OdpowiedzUsuńAkurat na walentynki bardzo pasuje :-)
Super topiarek :) bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńSuper zabawa, a efekt jaki jest , każdy widzi i podziwia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !!!