W psychologi to się chyba nazywa ,,unikanie/odsuwanie,, pracy ......
Na ,,zdekupażowanie,, butelki miałam ponad miesiąc a dopiero wczoraj za nią się zabrałam. Przy okazji tackę ozdobiłam i przygotowałam do naklejania serwetek pudełko na biżuterię.
Chyba już tego złego nawyku nie zmienię ... prawie wszystko ,,za pięć dwunasta,, robię :)
,,Co nagle, to po diable,, mogło być lepiej ale ..... no cóż :)
Teraz priorytetem jest reaktywowany ogród, na inną twórczość pozostają późne wieczory (w nocy to ja śpię) i deszczowe dni.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod poprzednimi postami :)
...................................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa, miło mi :)
UsuńButelka i tacka super. Lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńMiłej majówki i pozdrawiam.
Dziękuję Teresko ... cieszę się, że lubisz takie kolory bo Twoje pudełko na biżuterię będzie w takiej tonacji :) Miłego weekendu całego ... miłego, słonecznego i cieplejszego :)
Usuń