Zatęskniłam za pędzlami, farbami, klejem, serwetkami, lakierem czyli po prostu za paćkaniem po mojemu :)
Decoupage czy technika serwetkowa?
Ciekawe na jakim poziomie w temacie już jestem (jeżeli istnieją jakieś poziomy).
Amatorka w temacie?
Mała zajawka tego co na warsztacie .....
Butelki i drewniane przedmioty ... jedne nowiutkie, prosto ze sklepu inne to przysłowiowe ,,śmiecie,, (dla jednych śmiecie dla innych skarby :) )
Ze starego będzie nowe a nowe jeszcze nowsze ...
Muszę jechać do sąsiedniego miasta po nowe, dobre pędzle i co nieco do decoupage potrzebnego.
Nie lubię kupować w sklepach internetowych.
No cóż, może i staroświecka jestem ale lubię przed kupieniem towar na żywo obejrzeć, pomacać itd.
...................................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(