Chęci są ...
Oby na tych chęciach się nie skończyło.
Chciałam brać udział w wyzwaniu-zabawie u ANI ale ... ale nie wyszło.
TUTAJ zaczęłam i skończyłam.
Chyba mogę do zabawy wrócić bo u Ani bawi się kto chce i kiedy chce.
Właściwie to o zabawie i karteczkach zapomniałam ale będąc w potrzebie (do prezentu kartkę chciałam dołączyć) puknęłam się w czoło - a co mi szkodzi raz w miesiącu ze 3 kartki zrobić.
U TERESKI na nowo naszły mnie chęci ... materiałów mam w bród więc nic nie stoi na przeszkodzie. Wystarczy tylko za nie się zabrać.
Lubię robić kartki ,,serwetkowe,,. Serwetek mam całe pudło po bananach. Tereska sprezentowała mi kilka nowych wzorów co jeszcze bardziej mobilizuje do pracy.
Grzebiąc w pudłach natknęłam się na zapomniane albumy-wędrasie, albumiki będące pamiątką z wojaży, maleńkie calineczki i inne ...... jeszcze niedawno miałam więcej motywacji by w takowe się bawić.
Mam co wspominać.
Przyjemnie byłoby do tego wrócić ... pożyjemy zobaczymy :)
.......................................................................................................................................................
Przyjemnie byłoby do tego wrócić ... pożyjemy zobaczymy :)
.......................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Masz takie piękne pudełko na kartki aż żal, że je nie robisz.
OdpowiedzUsuńBywaj u mnie częściej a będę Cię motywować. Chustę skończyłam.
Pozdrawiam i miłego dnia.