Post za postem ... tak jakoś wyszło ...
Ende, fine, end, конец ... skończyłam tak zwane wybuchowe pudełko na ślub.
Przyjemnie się go robiło bo kupiłam sobie wyjątkowe papiery ,,Dom Róż-Na werandzie,, (żałuję, że więcej nie kupiłam).
Myślałam o ,,weselnym torcie,, do środka ale ... ale poszłam na łatwiznę i zrobiłam zakupy w Scrapku.pl :)
Jeszcze szkatułka do skończenia ...
.......................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Stworzyłaś coś pięknego, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFaktycznie piękne papierki i wyszedł świetny boxik. A tam łatwizna, nie łatwizna, ale efekt jest 😃
OdpowiedzUsuńwcale nie jakiś tam, tylko śliczny box zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńDanusiu ślubny box przepiękny. Piękne papierki a najbardziej podoba mi się mostek w środku taki romantyczny. Cała aranżacja ozdób super, ktoś będzie bardzo zadowolony. Miłego popołudnia.
OdpowiedzUsuńFantastyczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, naprawdę wybuchowa praca. Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)