Śmiało mogę powiedzieć, że chińskie choć nie przez AliExpress tylko w sklepie kupowane, gdzie większość to ,,chińszczyzna,,.
A miałam już nic nie kupować tylko wykorzystać to co mam.
Powiedzmy, że słowa dotrzymałam bo tylko dokupiłam kilka drobiazgów ...
Dokupiłam ramki/obrazki, pudełko farbek a przy okazji pinezki-wąsy i maski (może się przydadzą) - to w sklepie ,,Wszystko od 90gr,,.
W innym sklepie z ,,chińszczyzną,, dokupiłam półperełki ...
Do Sebimalu wstąpiłam zobaczyć czy są już nowe bloki kreatywne (nie było).
Dokupiłam kwiatki i kupiłam bloki z kartkami w brązach.
Do PaperConceptu jeszcze muszę się wybrać by dokupić kilka drobiazgów (tylko kilka drobiazgów) :)
Na dzień dzisiejszy mam dwa projekty na warsztacie ...
Obrazek prawie gotowy, Dzienniczek Śmieciowy muszę jeszcze dopieścić.
Tylko kilka, ale jakże fajnych drobiazgów. Teraz tylko czekać efektów ich wykorzystania :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy. Byłam u siebie w chińskim sklepie kilka razy, ale tylko raz udało się upolować półperełki, a u Ciebie widzę ceny nawet całkiem fajne.:) Pozdrawiam Danusiu.:)
OdpowiedzUsuńO! Super zakupy!!!
OdpowiedzUsuńJa też mam w okolicy taki ulubiony sklep "turecki", gdzie trafiają się prawdziwe perełki(np. stemple silikonowe za 5zł ) Aż strach mnie tam wpuścić :D
Danusiu bardzo udane zakupy. Masz talent do udanych zakupów:)
OdpowiedzUsuńPrzydasiów nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
czasami warto sprawić sobie przyjemność i takie drobiazgi cieszą, a wyczarujesz z nich cuda !!! wiem to
OdpowiedzUsuń